 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:20, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Shiren... ty masz chyba tendencję do upraszczania cudzych tekstów." - to "ty" jest zbędne
"Tutaj skracanie i wywalanie każdego słowa[,] które nie jest POTRZEBNE, żeby zrozumieć całość, chyba[ ]nie jest na miejscu."
Oto, co mógłby zrobić Shiren z komentarzem Lucka. No cóż... ten minimalizm faktycznie może trochę irytować... Zbędne zaimki nie są błędem gramatycznym czy ortograficznym, a takich szczegółów przeciętny czytelnik nie zauważy.Zresztą wielu nieprzeciętnych też nie.
BTW: Lucek, a co sądzisz o tamtym opowiadaniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
RespekT
Administrator

Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Pon 16:23, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
bo Shiren ma zboczenie zawodowe. tak jak blackgrzywa wszędzie widzi kości o odkopania, tak Shiren niepotrzebne słowa lub czasopisma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wszędzie widzę brakujące przecinki, a już na pewno myślniki i średniki (cholera, ale mnie ten zgnieciony palec boli pisać się nie da)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Pon 16:37, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
RespekT napisał: |
bo Shiren ma zboczenie zawodowe. tak jak blackgrzywa wszędzie widzi kości o odkopania, tak Shiren niepotrzebne słowa lub czasopisma |
myśle, ze to nie to - ja tez wywalam zbedne zaimki, słowa, staram się doprecyzowac zdania.
wolę tak niż wodolejstwo, więc doskonale shirka rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:44, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z kolei ja mam kręćka na punkcie zaimka "tę". Nie dlatego, ze jest zbędny, tylko dlatego, że wielu ludzi uważa go za zbędny i zastępuje go powszechnie używanym "tą", kiedy się nie powinno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:51, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wodolejstwo dobra rzecz, stosuję nagminnie
I dalej nie wiem, kiedy się "tę" używa :smt010 ale copper choć trochę mnie do zgłębienia tej tajemnicy przybliżył, może kiedyś się w końcu nauczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 16:55, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam dobrego zdania na temat tamtego opowiadania, koper. Ale to chyba nie ma znaczenia. Pisałem o czymś zupełnie innym.
Chyba chodzi mi o to, że używanie "zbędnych zaimków" i tym podobnych jest jednak bardziej naturalne. Poza tym żeby po prostu zrozumieć "o co chodzi" można skrócić opowiadanie do planu w punktach... niby nic nie ubywa z fabuły... a jednak, czegoś brak. Opowiadanie ma nie tylko przekazać treść, ale i wciągnąć czytelnika, sprawić, że czyta się ciekawiej i milej...
Np. dla mnie ładniej i naturalniej brzmi "o co tu właściwie chodzi?" niż "o co chodzi?". Ma troszeczkę więcej stylu... no ale tak trzeba czytać dłuższe zdania... a to na pewno wymaga czasu.
I jeszcze jedno. Nie mam w zwyczaju przejmować się interpunkcją postów na forum. Wystarczy, że przekazałem to, co chciałem powiedzieć. W końcu to tylko post... To aż tak razi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Pon 17:14, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nic a nic, lucek, mi forumowa interpunkcja nie przeszkadza.
co innego w textach... ;[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:18, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W dialogach to często można nadużywać zaimków i inne dziwne formy stosowac, że to niby taka stylizacja A w ogóle nadużywanie "ja" świadczy na pewno o jakimś narcyzmie albo czymś. Wiem, bo ja tak mam
ja tam raczej pilnuję postów, żeby po ludzku wyglądały, ale czasem się nie chce... można to chyba wybaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 17:19, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale nie bardzo rozumiem? Dopóki ktoś pisze "o co tu chodzi" nie mam z tym problemu. Ale jak już ktoś pisze "Przyłożyłem swoje dłonie do swojej głowy w geście załamania" to już jest moim zdaniem lekceważenie mnie. A kurde czyje ręce do czyjej głowy mógł przyłożyć, jeśli kontekst wskazuje na osobę bezbłędnie? Tak samo, gdy ktoś opsiuje w jednym zdaniu akcję i potem "nic z tego nie zrozumiałem". No kurde wybacz, ale oczywistym jest z czego ewentualnie nie zrozumiał. A idiotyczne błędy należy tępić. Nie mówię, żeby kompletnie nie używać zaimków, ale napewno nie w tych miejscach, gdzie osoba, czas, miejsce jest konkretnie oznaczone, bo wtedy to powtórzenie przecież. A ubogiego słownictwa jeszcze bardziej nie lubię nie lubię.
Copper, ale ja w postach też nadużywam zaimków (za co bym najchętniej siebie zlinczował), ale w takich tekstach przecież chodzi o sens, a nie o formę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 17:39, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ten przykład "swoje ręce do swojej głowy" jest oczywistym już przegięciem. Tutaj na pewno zaimki irytują, w dodatku są takim typem powtórzenia, które ani sensu nie posiada, ani nie da się tego przeczytać bez wkurwienia. Ale "to mi się przyglądasz" to już co innego. "TO" jest tu swego rodzaju podkreśleniem, że przygląda się właśnie jemu. Przynajmniej ja to tak odebrałem - jako położenie nacisku na zawartą w zdaniu informację. Poza tym są w opowiadaniu zaimki, które są kompletnie zbędne, jak "wciska je"... ale to chyba nie może być irytujące w przypadku przedstawiania czyichś myśli. W końcu ludzie zazwyczaj, gdy mówią, używają masy niepotrzebnych zaimków, przymiotników oraz pozbawionych sensu merytorycznego określeń. Powiedzmy, słowo "duży" nic nie przekazuje, bo jest zbyt względne... ciężko wywnioskować jak duża jest dana rzecz. A jednak jakieś tam pojęcie daje. Język urzędowy jest ścisły, ale język opowiadań, to język człowieka. Opowiadanie swego rodzaju dialog pomiędzy autorem a czytelnikiem, nie między maszyną a maszyną.
A tekst, który tu przedstawiłem zawiera oczywiście zbyt dużo idiotyzmów, żeby stał się świetnym przykładem sensownych "zbędnych zaimków". Niemniej, niektóre z wypisanych przez ciebie, shiren, są czepianiem się czegoś, czego błędem nazwać nie można. Ja to tak widzę. [wiem, wiem... mógłbym napisać "tak to widzę"... tylko czy wtedy tak silnie podkreśliłbym, że to tylko i wyłącznie moje zdanie?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:54, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy Fair napisał: |
W końcu to tylko post... To aż tak razi?  |
Nie, Lucyferze, nie razi, pomijając fakt, że ta forumowa interpunkcja objawiająca się przerażającą ilością emot może nie tylko razić, ale nawet przerazić.
Swoje ręce do swojej głowy - zdecydowanie razi, bo już nie tylko zbędne zaimki, ale też powtórzenie. Z drugiej strony, jak tekst jest za bardzo... hmm... skondensowany, to trudniej się to czyta. Gdyby zdania przyrównać do przedmiotów, to strasznie rozwlekłe zdanie z masą zbędnych zaimków można przyrównać do przedmiotu, którego wzrokiem nie da się ogarnąć. Strasznie streszczone zdania są czymś trudnym do zobaczenia. Ja to tak widzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 20:22, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lucyfair, ja mówie o czymś podobnym. Jeśli powiesz "To mnie razi" - nie nadużywasz zaimków. Ale gdy już powiesz "To mnie razi. Cos tam cos tam. To mnie boli. Cos tam cos tam. To mnie schizuje" - nadużywasz i to całkowicie, chyba, że to (zaimek służy podkreśleniu) ma służyć jakiemuś celowi. Nadużywanie zaimków samo w sobie mnie nie razi, razić zaczyna dopiero, gdy jest ZBĘDNE. Poza tym, nie chodzi mi o idealnie poprawny styl, taki jak używany w wypracowaniach. Lubię powtórzenia, błędy stylistyczne, ale gdy użyte w określonym celu - np stylizacja w dialogach, by podkreślić, że rozmówca jest menelem, powtórzenie by czytelnik doskonale zapamiętał coś, co ma diametralne znaczenie dla reszty tekstu. W tekście literackim potrafie tolerować wszystko, byleby tylko nie było *bezcelowe*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:26, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To (podkreślenie ) fakt, że powtórzenia mogą być środkiem stylistycznym, a mogą też irytować. Niekoniecznie poprawny styl w dialogach może nadawać autentyzmu, chyba, że rozmowy są kompletnie odjechane i niewiadomo o so chozi, a także jakim cudem oni to wiedzą.
A zresztą... lepiej piwo wypijmy, to od razu zyskamy lepsze spojrzenie na świat.
Ps. Shiren: tak swoją drogą, ja rozumiem, że możesz mieć pewną niechęć do konstytucji, bo musiałeś się jej uczyć, ale nie zapominaj, że konstytucja III RP nieraz uratowała ludzi od wymysłów polityków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 22:06, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Copper, otóż to. Każdy środek stylistyczny może być użyty w dobrym albo złym celu (to zabrzmiało jakbym pisał o bombie jądrowej a nie środku stylistycznym). Co do Konstytucji - pośrednio, bo życie obywateli ratuje interpretacja TK, a nie Konstytucja sama w sobie. Ale tak naprawdę, wiem, wiem i szanuję ją, mimo, że zaczynam mieć do niej wstręt (czemu nie możemy mieć Konstytucji tak lakonicznej jak ta amerykańska :? ).
Copper, co z tym ircem? Zaczniesz na niego wpadać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|