Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

copperdragon

A z kolei matura z biologii opierała się głównie na czytaniu ze zrozumieniem. Wesoly

Rok temu była bardzo trudna, dwa lata bardzo łatwa. Czy aby ta huśtawka nastrojów egzaminatorów nie jest trochę irytująca? No cóż... chyba wiem jednak, o co chodzi. Mianowicie:
- dwa lata temu zrobiono łatwą maturę z biologii, więc studenci z wdzięczności podarowali egzaminatorom trochę napojów sami-wiecie-jakich Wesoly

- rok temu zapasy tychże jeszcze się nie wyczerpały, więc ci, co układali zadania, robili to pod wpływem... załóżmy, że dobrego nastroju Wesoly

- ponieważ nikt nie chciał im dawać prezentów za taką trudną maturę, a zapasy... hmm... płynów ustrojowych się wyczerpywały, układali zadania już trochę po pijanemu, trochę na trzeźwo

Zgodnie z tą formułą w tym roku studenci, co pisali biologię powysyłają egzaminatorom prezenty w postaci wiadomo czego*, więc za rok matura może być znowu nieco trudniejsza. Wesoly

*no... o bombonierki mi chodzi... a co myśleliście? Wesoly

Beata

Nie no, copper, jestem pod wrażeniem Wesoly

To się nazywa myślenie przyczynowo-skutkowe

Ja o nowej maturze nie wiem nic... zdawałam starą... dokładnie 10 lat temu

kocie_oko

Tak, matura z biologii naprawdę była bardzo łatwa (zdawałam ją

), poziom podstawowy to w ogóle jakaś żenada:D No, Copper, rzeczywiście, Ty chyba masz rację! Wesoly

Wyślę coś komisji, jak już się dostanę na psychologię, sasasasa Wesoly

Shiren

To ty zdajesz biologie i historie? Takie troche dziwne polaczenie moim skromnym zdaniem Wesoly

A na psychologie teraz wymagaja historii i biologii? Aj, dziwne rzeczy sie dzieja, dziwne Jezyk

kocie_oko

w ogóle to wszystko porąbane jest. stworzyli nową maturę tylko po to, żeby ludzie mogli uniknąć egzaminów na studia. skutek? Kwadratowy

hmmmm..... mamy starą maturę, nową maturę (z dwoma poziomami) i jeszcze nową-nową maturę (tylko z jednym, wybranym poziomem), nie zapominajmy o uczniach z innych krajów oraz tych z maturami dwujęzycznymi, czy też chociażby z międzynarodową maturą (IB). Uczelnie nie mogą sobie poradzić z rekrutacją, niektóre, szczególnie oblegane kierunki, takie jak psychologia, wprowadziły egzaminy wstępne! Wesoly

totalna porażka......

a odpowiadając na Twoje pytanie: tak, zdaję i historię i biologię. Te przedmioty są mi potrzebne na psychologię (na UG trzeba mieć taki zestaw: jezyk polski plus język obcy plus dwa z czterech do wyboru: fizyka, matematyka, historia, biologia).

skomplikowane, co? Wesoly

nie ma co, wolę pójść na archeologię i wymachiwać łopatą! Blackgrzywo, czy jak już skończysz szczęśliwie studia i założysz jakąś archeologiczną group, to przeyjmiesz mnie do pracy? Wesoly

proszę, proszę, proszę! Kupię Ci za to 20 litrów piwa! Wesoly

blackgrzywa

kocie_oko

fiskars? hmmmmm zobaczymy, pomyślimy! Wesoly

ja bym tam wolała firmę bubels czy jakąś inną Wesoly

Moira

Grzywa, a co chciałbyś wykopać tym sprzętem, jak już będziesz szacownym archeologiem? bo miedniczka kreta to chyba nie to, o czym marzy każdy archeolog Wesoly

kocie_oko

nie, no, blackgrzywa nie wykopie miedniczki kreta z prostej przyczyny - została ona już wykopana! Wesoly

no, ale są przecież inne części kościotrupa kreta, np. jakaś czaszka z oczodołami, yyyy kości odnóża, czy może nawet żebra! Wesoly

Rybka Ag

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(spokojnie, spokojnie, weź pigułkę z suszonej żaby na uspokojenie...)

Jak was czytam, to mnie już nawet nie kurwica bierze, ale ciężka depresja (znów się czuję jak w pierwszej klasie liceum...). Ja się też niby wybieram na Uniwerek Wawy i muszę się dostać, bo jak nie, to zawiodę całą rodzinę, która i tak jest już na mnie zawiedziona, bo idę na jakieś badziewne humanistyczne kierunki po których ukończeniu to chyba mogę co najwyżej ulice sprzątać. I muszę dobrze zdać historię, co wcale, według mnie, nie jest proste. Chodzi mi o wypracowanie, które stanowi 40% całości i zgodnie z tym, co nam gościówa od hisi mówiła, jest kurewsko trudno napisać je na jakąś przyzwoitą ilość punktów (choć niektórzy twierdzą, że ona majaczy i to wcale nie jest takie trudne do napisania. Nie wiem.)

Shiren, nie dobijaj mnie. Bo to mi wychodzi, że nie jestem ani umysłem ścisłym (precz, wredne macierze!) ani też humanistycznym, bo nie umiem napisać pierdolonego wypracowania, bo nie umiem myśleć humanistycznie... Dajcie mi łopatę, nie idę na żadne studia, mam wszystko w dupie. I chuj. (chyba mi odwala.)

Dobra, idę się uczyć historii, bo niestety nie jestem tak genialna jak co niektórzy, że ją z jednym palcem w tyłku mogę napisać i zasłoniętymi oczami.

Gratuluję wszystkim, że jesteście tacy mądrzy. I to nie jest żadna złośliwość, tylko piszę poważnie, bo się nagle przy was jak ostatnia idiotka poczułam.

Dobra, nie truję już. Idę się... dobra, może pójdę się począć, zamiast się uczyć. Zrobię coś konstruktywnego chociaż. I może ochłonę trochę...

copperdragon

kocie_oko

Rybko Ag! przestań się uczyć teraz historii, chodź ze mną na jakieś dobre piwo, a o pracę się nie martw, bo już nam załatwiłam - Blackgrzywa nas przyjmie! Wesoly

Shiren

kocie_oko

Shiren

Niestety, nie pamietam juz tematu, na jaki pisalem, ale doskonale pamietam, ze mialem bodajze 5-6 faktow historycznych, na ktorych oparlem cala prace i wystarczylo. Moim zdaniem (biorac pod uwage moja prace i znajomych, ktorzy tez uzyskali porzadne wyniki), glownie chodzi o wymienienie paru faktow i wysnucia z nich porzadnych wnioskow. Czyli nie martwcie sie, bo wystarczy byc czlowiekiem stosunkowo inteligentnym Wesoly