Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

OffTopy pod patronatem GRZYWY
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 100, 101, 102  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Totalny OT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:01, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Aby mogła zrodzić się dyskusja - musi być prowokacja. Teraz możemy porozmawiać.
W Polsce nie ma gazet na wysokim poziomie. Dlaczego? Otóż właśnie dlatego, że część ludzi wychodzi z założenia, że wystarczy mieć ten "pazur", "nos", "zacięcie" i minimalną umiejętność pisania. Niektórym wystarcza chęć dokopania innym i stania się częścią tzw. czwartej władzy - skoro do pozostałych dostać się nie mogli. Inni wychodzą z założenia, że wystarczy miec dobry warsztat - doskonałe przygotowanie najlepszej uczelni powinno zapewnić etat w jakimś dobrym czasopiśmie.
Kolejni - że wystarczy być członkiem danej partii politycznej, bądź stowarzyszenia religijnego (naprawdę nie wiem jak to nazwać - znam redakcję,w którrej każdy pracownik należy do jednej grupy religijnej - jakiś podzbiór katolicyzmu - cholera wie co to jest).
Są też tacy, którzy uważają, że podstawą jest talent. Dopiero na jego bazie nalezy ksztąłcić warsztat (jak w każdym innym zawodzie, jeśli chce się być dobrym). Należę do tej ostatniej z wymienionych grup. Wcale nie uważam, że tylko wykształcenie zrodzi dobrego dziennikarza - jego teksty będą pozbawione duszy - a to się czuje przy czytaniu. Mamy taką a nie inną prasę, bowiem bardzo dużo gazet powstaje na zasadzie - "mam pieniądze, stworzę sobie gazetę i będę miał wpływ na władzę" - mała gazeta na lokalną - duża na wyższe szczeble. Jestem w tym środowisku od dawna - i uwierzcie mi, że wstyd mi za ludzi, którzy piszą przez wiele lat, ale nigdy nie słyszeli o prawie prasowym ani o etyce dziennikarskiej (o reszcie nie wspominając). To, co się czyta w ogólnopolskich czasopismach, to jeszce nic w porównaiu z lokalnymi. Po prostu bagno.
Sprowokowałam do tej dyskusji aby uświadomić, że ten zawód może wydawać się pociągający - ale...
Trzeba wiedzieć, że po studiach żadna redakcja nie przyjmie absolwenta na etat. Minimum przez miesiąc (znam przypadki nawet kilku lat) jest się tylko współpracownikiem. Taki kandydat najczęściej nie ma nawet legitymacji prasowej, nie ma prawa wchodzić "na teren" starszych kolegów. Pozostają mu informacje z miasta, pod warunkiem, że będzie omijał urzędy z daleka. Na bilety wyda kilkaset złotych, otrzyma kilkadziesiąt złotych za wierszówki. Będzie miał szczęście, jeśli nie zostanie wysłany gdzieś na koniec świata, gdzie nie można dostać się samochodem, a autobusy nie kursują - do tego jeszcze jakaś zawieja albo coś równie sympatycznego. Różne redakcje mają swoje sposoby sprawdzania determonacji przyszłego/ej kolegi/koleżanki. Zgodnie z teorią po dwóch latach pracy na pełnym etacie otrzymuje się legitymację, dzieki której jest się dziennikarzem "pełną gębą". W praktyce przy każdej nowej zmianie wydawnictwa najczęściej przechodzi się kolejne szczeble od początku.
Czasami otrzymuje się od jakiegoś biznesmena propozycję założenia i prowadzenia gazety, ale rączki sa całkowicie związane.
I jeszcze jedna kwestia - rodzina - albo rodzina, albo praca. Dziennikarstwo wymaga poświęcenia - chyba, że jest to praca na miejscu dla niewielkiego pisma, a partnerom nie przeszkadzają telefony w środku nocy i anonimy z pogróżkami...

A moja bestia bała się morza, bo to strasznie dziś rozszalałe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Radunia dnia Sob 11:17, 01 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy Fair
Komentator
Komentator



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość

PostWysłany: Sob 11:13, 01 Wrz 2007    Temat postu:

A jak to się ma do zakładania własnej gazety?

Przecież powiedziałem, że polski dziennikarz to chuj. Można jeszcze zostać fotoreporterem... w Iraku Wesoly Taki piękny kraj Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:32, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Wolałabym jednak dla National Geographic.
Nie wiesz jak założyć gazetę? - bardzo prosto - musisz mieć tylko pieniądze, zarejestrowac tytuł, REGON, ISSN i kod kreskowy.
Tytuł trzeba zarejestrować w sądzie okręgowym, właściwym dla siedziby wydawcy gazety (art. 20 ust. 1 prawa prasowego, DzU z 1984 r. nr 5, poz. 24 - w skrócie: pr.pras.). Wydawca to w uproszczeniu właściciel gazety. Może nim być osoba fizyczna czy prawna, może i organ państwowy, partia albo związek wyznaniowy (art. 8 pr.pras.). To najczęściej wydawca powołuje i odwołuje redaktora naczelnego (art. 25 ust. 5 pr.pras.), to jemu zazwyczaj przysługują prawa do tytułu, to on wreszcie jest pracodawcą redaktorów. Redaktor naczelny wpisywany jest wraz z danymi nowej gazety i właściciela do rejestru sądu.
W Warszawie informację o tytule otrzymuje się od ręki - tam jest prowadzona komputerowa kartoteka wszystkich zarejestrowanych czasopism.
Jeszcze tylko wpis do gminnej ewidencji działabności gospodarczej, formalności w urzedzie skarbowym, ZUS itp.
Na informację z sądu czeka sie 30 dni. Po tym czasie, jesli nie ma informacji, że podany tytuł istnieje, można zacząć wydawać pismo.
Do dzieła (acha jesli nie chcecie reklam, to nastawcie się na dokładanie kilku tysięcy złotych miesięcznie - druk jest bardzo drogi no i nie wolno sie spóźnić nawet kilku minut - bo kara wynosi jeszcze wiecej niż druk).
Powodzenia - stwórzcie i pokażcie Wyborczej jak się pisze! Duchem jestem z wami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy Fair
Komentator
Komentator



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość

PostWysłany: Sob 11:38, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Hmmm reklamy nie są takie złe Wesoly Możemy reklamować piwo i papierosy. nastawienie się wyłącznie na taki typ reklamy byłby o tyle dobry, że po pewnym czasie byłoby wstydem dla firmy nie znaleźć się obok innych reklam "dobrego piwa" i "dobrych papierosów" WesolyWesolyWesolyWesolyWesoly

A może... Nie... Spieprzam do Iraku. Czołem panie i panowie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:44, 01 Wrz 2007    Temat postu:

A ja wolę Meksyk...A potem coraz bardziej na południe...Na starość może odbić do Kanady...W sumie lepiej - nie będziemy robili sobie konkurencji Wesoly

(Dz. U. Z 2002 r., Nr 147 poz .1231, ze zm.),
2. Reklama i promocja piwa, o której mowa w ust. 1, nie może być prowadzona:
1) w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godziną 6°° a 20°°, z wyjątkiem reklamy
prowadzonej przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie
trwania tej imprezy,
2) na kasetach wideo i innych nośnikach,
3) w prasie młodzieżowej i dziecięcej,
4) na okładkach dzienników i czasopism,

W Polsce reklamę papierosów i wyrobów tytoniowych reguluje Ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z dnia 9 listopada 1995 r. (Dz. U. 1996 Nr 10 poz. 55 z późn. zm.). Zgodnie z art. 8 niniejszej ustawy zabroniona jest wszelka reklama i promocja wyrobów tytoniowych, rekwizytów tytoniowych i produktów imitujących wyroby lub rekwizyty tytoniowe oraz symboli związanych z używaniem tytoniu, a w szczególności:
1) w telewizji, radiu, kinach, zakładach opieki zdrowotnej, szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych, w prasie dziecięcej i młodzieżowej,
2) w prasie innej niż wymieniona w pkt 1,

Jedź do Iraku Wesoly , ale tam tez nie zaszalejesz z tymi reklamami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy Fair
Komentator
Komentator



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość

PostWysłany: Sob 11:56, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Będziesz do mnie pisywać z meksyku? Ja napiszę do ciebie... wyśle pocztówkę "pozdrowienia ze słonecznego Iraku" WesolyWesolyWesolyWesolyWesoly Zresztą jeśli ktoś lubi kulturę amerykańską to lepiej do Iraku niż do Stanów jechać WesolyWesolyWesolyWesolyWesoly Ale mnie ostatnio pogrzało. Muszę tylko spisać adresy gazet, żeby im słać zdjęcia i pozdrowienia za pieniądze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:10, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Lubię Ameryke ale poza granicami USA. I tak jak powiedziałeś - w Iraku mozna ich częsciej spotkać, niż np. w Meksyku (to jest wolny kraj!!! - mozna reklamowac papierosy Wesoly ). Bedę ci wysyłac - z każdego miejsca, nawet po jednym zdjęciu w miesiącu gratis dla Ciebie.
Może nawet dojechałabym do Iraku, gdyby wynieśli się stamtąd Wielcy Bracia - ale nie wyniosą... :-(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Sob 15:16, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Dorzucę moje skromne zdanie. "Rzeczpospolita", "Gazeta prawna", "Państwo i Prawo", "Newsweek" (chociaż ostatnio się bardzo skiepścił, uwielbiam felietoniki prof. Safjana). Te gazety polecam do czytania. A "Wprost" mi całe życie przez ręce przelatuje tak, że do tej pory nie przeczytałem ani jednego numeru.

Z bardzo specjalistycznych polecam Dziennik Ustaw, Monitor Polski i Monitor Polski B. Ewentualnie Dzienniki Wojewódzkie. Ale ciebie to chyba lucek nie zainteresuje Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radunia
Czytacz zwykły
Czytacz zwykły



Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:01, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Gazeta prawna - t jedna z moich ulubionych, Dziennik Ustaw - bez niego jak bez ręki - reszta juz poza hobby Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
copperdragon
Komentator
Komentator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:13, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Patrzę na sponsorowane (taki odruch), widzę dwa ostatnie tytuły:
"Lecz ty"
"Nie patrz na mnie"
Jakoś tak ułożyło mi się w logiczną całość. Wesoly Nie będę patrzył na oba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiren
Krytyk Zwykły
Krytyk Zwykły



Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czekolandia

PostWysłany: Sob 22:33, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Zdrowy i bardzo prawidłowy odruch. Pomocny w życiu Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pan K.
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza szkiełek

PostWysłany: Nie 0:04, 02 Wrz 2007    Temat postu:

iech... miałem nadzieję, że znalazłem dobrze zapowiadającą się pisarkę, a po przeczytaniu każdego kolejnego jej tekstu coraz bardziej żałowałem, że napisałem jej na początku, że dobrze pisze.

bycie miłym nie jest fajne. zanotować.

tłumaczenie zdaniami wielokrotnie złożonymi nie ma sensu. też zanotować.

(jak to kogoś interesuje - Natalia Julia Nowak)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blackgrzywa
Pisarz
Pisarz



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 0:14, 02 Wrz 2007    Temat postu:

A wiesz, Natalia to jest ciekawy przypadek. Ma całkiem sensowny warsztat i coś by z tego było, gdyby nie była tak nadęta. I nie sprowadzała każdego tekstu do swojej skromnej osoby, bo to się staje nudne. Napewno zasługuje na uwagę na tle opowiadaniowej beznadziei, dzieci neostrady i pokemonów. Coś chyba ma w tej głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy Fair
Komentator
Komentator



Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość

PostWysłany: Nie 0:32, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Jeśli Natalia J.N. to ta od Obrony Ojca Rydzyka to dziękuję za takie "Coś chyba ma w tej głowie." Wolę jak ktoś ma w głowie dużo a zachowuje się jakby mu żelasko na dekiel spadło, niż jak ktoś ledwo wiąże sznurowadło a prawi kazania maluczkim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ravva
Administrator
Administrator



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, a jak :)

PostWysłany: Nie 8:59, 02 Wrz 2007    Temat postu:

blackgrzywa napisał:
A wiesz, Natalia to jest ciekawy przypadek. Ma całkiem sensowny warsztat i coś by z tego było, gdyby nie była tak nadęta.
skarbie, ona nie jest "nadęta", ona, mimo, ze szanuje jej poglądy, jest zwyczajnie niedojrzałą gówniarą, i założę się o co chcesz, ze za 3-4 lata (moze nawet ze 2) te texty będą głównie dla niej powodem do smiechu i, oby nie, zażenowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl Strona Główna -> Totalny OT Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 100, 101, 102  Następny
Strona 85 z 102

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin