Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Rybka Ag

A dawaj, Koper, co se będziesz żałował. Tylko nie za długi, bo właśnie piszę własny tekst i nie mam za dużo czasu na czytanie Jezyk

Lucy Fair

Tak to już jest z pisarzami... tylko by chcieli pisać, a przeczytać coś już nie łaska Wesoly

Ja sam nie potrafię czytać, tylko pisać. Dlatego nigdy nie mogę zrobic korekty.

A tak do tematu... OT... o co się rozchodzi? Jakaś zorganizowana akcja?

Rybka Ag

Nie, po prostu Koperek się chwali, że coś pisze i może dać próbkę Mruga

Heh, masz rację, mam dużo zaległych lektur... ale akurat wzięło mnie na pisanie i nie chcę zmarnowac weny Mruga

A korektę zrobię chętnie za ciebie, to przecież moje hobby Mruga

Beata

Lucy Fair

To od teraz, Rybko, będę zasypywać cię tekstami do korekty Wesoly

skoro lubisz...

A poważnie to ja ostatnio rzadko mam okazję coś tu napisać, czy przeczytać... Na półce sterta zaległych książek... Tak to już jest z robolami Wesoly

Ciekawe ile mi brakuje do arcyciekawej pętli "praca -> browar -> tv -> spać -> praca...".

Rybka Ag

Z przyjemnością, Lucek

przynajmniej nie będę do tyłu, jeśli chodzi o twoje prace. Gdybym tak wszystkim robiła korektę, to nie miałabym zaległości Wesoly

i znałabym treść wcześniej niż reszta! Żyć nie umierać Mruga

Teraz znów wyjeżdżam na tydzień, więc biorę fizyczne książki do czytania (mam to, co ty, Lucek, półki zawalone nieprzeczytanymi książkami Smutny

). Może jak wrócę, to w koncu przeczytam to, co już dawno obiecałam...

copperdragon

No dobra, daję fragment:

Shiren

Lucy Fair

Shiren, to i ja tak mam. Co nie wejdę do jakiejś księgarni - najchętniej wyniósłbym większość towru Wesoly

Z resztą do tego wszystkiego dochodzi fakt, że ja swoje ulubione powieści muszę przerabiać co jakiś czas ponownie.

Rybka, w takim razie dostaniesz do korekty mój najnowszy tekst jak już go skończę :> Ale nie bój się... proces pisania postępuje bardzo powoli, jako że staram się całość osadzić w realiach ocierających się o tematykę ezoteryczną, czy tam legendarną, alterhistoryczną... a nie wypada czynić tego bez zebrania odpowiednich materiałów (jak to robią niektórzy). Narazie mam całe dwie strony Wesoly

copperdragon

Shiren: może to i dobrze, że nie wnikasz. Pewnie i tak to byłby fałszywy trop. Mruga

Faktem jest, że wolę pisać, a jeśli czytam, to zwykle po to, żeby uprzejmie zjechać (hehe! Jak ciekawie brzmi zestawienie tych dwóch słów). Ale jak przeczytam coś dobrego, nie jestem niezadowolony, a może nawet komentarz zostawiam, jeśli uważam, że mam coś do powiedzenia. Wesoly

Rybka Ag

ja to bym mogła sobie zamieszkać w księgarni... Obiecałam sobie, że póki nie przeczytam tego, co już mam, to nie kupię nic nowego... ale nie umiem się powstrzymać Mruga

na wyjazd w góry wezmę sobie dwie (a może by tak trzy?) i bedę nadrabiać...

copperdragon

Jak czasami czyta się grafomańskie teksty, takie pomysły przychodzą do głowy...

Wiecie, jaki jest wzór sumaryczny alkocholu?
C2cH5OcH

blackgrzywa

właśnie turlam się ze śmiechu, jakaś mala grafomanka chce zawładnąć światem Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Rybka Ag

Urocze... Jak trochę dorośnie, to się bedzie wstydzić, że coś takiego napisała, bo zrozumie, że te jej "dziewczęce marzenia" były dziecinne...

A krytyka nie dotyczy wieku, tylko głupoty...

copperdragon

Też wtrąciłem swoje trzy grosze, trochę się przy komentarzu napracowałem, ale chyba warto było (ujrzeć minę autorki, jak będzie czytała mój komentarz: bezcenne... tylko czemu nie będę widział tej miny? ^ ^')