Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

blackgrzywa

Co innego jak się widzi tekst słaby lub bardzo słaby i się go krytykuje, co innego jak widzi się, że ktoś jest debilem. Komentowanie swojego własnego tekstu albo wiara w to, że jeden z użytkowników zwariował i jego kult zagraża Jezusowi to jest debilzm i tu naprawdę bardzo trudno zdobyć się na eufemizmy.

Lucy Fair

Anna B. co ty pierdolisz? Najpierw wymądrasz się w temacie, który RespekT miał już dawno usunąć... a teraz jeszcze porównujesz moje zaangażowanie na forum do tego czym ono dla mnie jest? Nie będę ci się tłumaczyć, tym bardziej że jakoś nie mam pojęcia kim ty do cholery jesteś i skąd się tu wzięłaś.

Przed stosowaniem wulgaryzmów, bierz poprawkę na płeć rozmówcy. Czasem po prostu nie wypada.
volt

A to, że potrafię zachowywać się aktywnie (niektórzy powiedzią że to tylko wynik różnorakich oftopików i spamów) to nie znaczy, że muszę akurat tu. Od pewnego czasu już przyzwyczaiłem się konwersować na tym forum... chociaż najwidoczniej niektórych jeszcze nawet nie poznałem...

edit: napisałem "kurwa" czy "do cholery"?... jeśli opcja 1 no to rzeczywiście nie pomysłałem...

>>Dla tych, którzy pytali czemu cały czas ja o sobie tak mówię, odpowiadam, że nie jest to tytulatura, którą sam sobie nadałem<<

i podaję przykłady

„PO CO? Przecież wyzłośliwiasz się w każdym wątku ” – Anna Boleyn

„Lucy Fair chce zwrócić na siebie uwagę chamstwem, a przecież mógłby całkiem niezłym tekstem.” – volt

„Lucy, chodzi o to, że czepiasz się innych, że są chamscy (patrz: Kuba Wojewódzki), a sam czasem zniżasz się do ich poziomu...” – Rybka Ag

„tyle, że gnojenie już krytyką nie jest” – Respekt

„Nie zmiania to jednak faktu, że Lucek czasem w swoich komentarzach przegina.” – blackgrzywa

„w Twoim komentarzu Lucy Fair nie było nic z konstruktywnej krytyki. i to było właśnie to, co się nazywa chamstwem. czyli obrażanie kogoś zupełnie bez powodu.” – Respekt

Niestety nie mogę przytoczyć kilku ciekawych zdanek MFitzner bo edytował swoje wypowiedzi. Szkoda, bo tamto było naprawdę ok.

To nie jest jeszcze wszystko. Reszta później.

Shiren

Podoba mi sie ta drobiazgowosc Wesoly

chociaz nie powiem, ze nadal nie wiem po co w ogole ten temat sie tu znalazl, ale jego skutkiem jest to, ze uchodzisz za 3 razy bardziej zlosliwa/chamska osbe niz w rzeczywistosci jestes - takie troche sztuczne podkrecanie tematu Wesoly

RespekT

jak mówiłem, też uważam, że klawiatura powinna być dostępna od 15 roku życia, ale nie naprawicie świata kilkoma komentarzami.

12 lat to taki stan umysłu, z którego się wyrasta, a wszystko w tym wieku się uważa za panów świata.

jasne, trzeba sprowadzać na ziemię, ale czemu potem kopać jeszcze?

a jak ktoś jest debil ... jak ktoś się #######* urodził, skowronkiem nie będzie

*wstawić dowolną inwektywę

Anna Boleyn

Lucy Fair, ograniczę się do dwóch spraw:

1. Jeżeli NAPRAWDę nie interesowałoby Cię fourm, to po prostu byś tu nie pisał (tak jak kilkunastu innych zarejestrowanych w tym miejscu użytkowników mających 0 postów). To właśnie mnie rozbawiło.

2. Pomyliłam się. Ty się nie wyzłośliwiasz, Ty jesteś po prostu chamski. Nie będę zgłębiać Twojej psychiki ani zgadywać dlaczego wiecznie coś Ci się nie podoba, ale weź pod uwagę, że można się z kimś KULTURALNIE nie zgadzać.

Co do tego skąd się wzięłam na forum, to nie będę się tłumaczyć ani komentować Mruga

Zyczę Ci miłego dnia Wesoly

blackgrzywa

copperdragon

Niedawno na tym forum (może nawet w tym temacie, nie pamiętam) przytoczyłem taką ciekawą złotą myśl: "Jak jest dobrze, to jest dobrze, jak jest źle, to też jest dobrze, bo przynajmniej jest ciekawie". A jak jest nijak? To jest nijak, niestety, bo nawet ciekawie nie jest.

Myślę, że jednak bez wybryków Lucka byłoby nieco smutniej... może się mylę... ale i tak nie chcę tego doświadczalnie sprawdzić. Mruga

coca monka

Shiren

Ja pragne tak po cichu zauwazyc, ze cos jest w tym co mowicie - ludzie sie skupili najbardziej na tych klotniach i w innych dzialach nie ma praktycznie zadnych nowych postow (nie wspominam o tych dotyczacych pisania, bo w tamtych jest akurat najmniej Wesoly

). Wniosek: takie klotnie moze nie do konca sluza ludziom, ale napewno sluza forum Wesoly

Lucy Fair

Forum mnie interesuje... nie powiedziałem, że tak nie jest. Powiedziałem, że jeśli ludziom nie odpowiada moje zachowanie to mogę pozbawić ich tego problemu, bo mam jeszcze parę innych, świetnych zainteresowań.

Określenie się spadam stąd/zostaję jest sprawą wyłącznie waszych decyzji. Dlaczego miałbym opuszczać miejsce gdzie można podyskutować z ciekawymi ludźmi, tym bardziej, że niektórych użytkowników naprawdę bardzo lubię (jak już wcześniej powiedziałem, warto zostać i dla tych kilku osób, choćby dwóch Mruga

).

A dlaczego się mnie ludzie czepiają, nie wiem? Chyba ulegają swego rodzaju modzie na uważanie mnie za sqrwla.

Nie mam zamiaru zmieniać się na lepsze, choćby z tego powodu, że w swoim mniemaniu chamem NIE jestem, i nikt nie podał mi dobrego argumentu na twierdzenie przeciwne.

Czy czasami jestem złym ater ego grzywy? Ostatnio volt powiedział że podrabiam... nie pamiętam co to było... aaa! Indywiduum Grzywy. Może to prawda, ale jeśli tak, to robię to nieświadomie.

Swoją drogą napisałbym chyba esej o tym czym jest Indywiduum Grzywy, gdyby nie fakt, że świat jest przepełniony esejami o grzywie Wesoly

A ludziom, któzy uważają, że da się ze mną wytrzymać, i moja obecność to plus a nie minus... dziękuję. Wbrew pozorom znaczy to coś dla mnie.

A teraz jeśli można, proponuję pozostawić ten temat mojemu psychoanalitykowi, pscyhologowi i zastępowi psychiatrów... a my wróćmy do normalnego toku działania Wesoly

i pisania

PS. Anna Boleyn: nie pamiętam żebym kiedykolwiek się ciebie czepiał. Nie wiem czemu ty to robisz. Dla dobra świata?

PS 2. Volt: nie mam nic do ciebie, a nawet do twojej maniackiej egzaltacji moderacją forum. Mimo wszystkich poprzednich słów wiedz, że naprawdę nic do ciebie nie mam. Jednak może lepiej pozostańmy "dalekimi przyjaciółmi" Mruga

PS 3. Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

volt

Lucy Fair

Na Czarnej Mszy? Nie, nie uczęszczam do kościoła.

Ale możesz wpaść w niedzielę do Torunia, na starówkę Wesoly

- wypijemy sobie browara na bulwarach i zapłacimy po 100 zł mandatu. To zobaczymy się koło kopernika jak coś Wesoly

blackgrzywa

Lucek z tego co ja wiem nikt Cię nigdy nie nazywał chamem ani sqrwlem. Co innego być chamem, co innego czasem chamsko się wypowiedzieć (wiem coś o tym Mruga

w razie czego odsyłam tutaj [link widoczny dla zalogowanych]).

Prosiłem o "określenie się" z racji tego, że nie wyobrażam sobie, aby ktoś to robił za Ciebie. Żadnego ostracyzmu nie będziemy stosować na tym forum.

Wszystko wyjaśnione, cieszę się.
Topic może sobie zostać. Bedzie służył do poważnych rozmów z Luckiem o zawilościach jego psychiki. Siremil ma swój, ja mam swój to Lucek też będzie miał :-P

Lucy Fair

Dla mnie każdy może mieć swój. A w końcu chamski hajdpark nie jest tak bezwartościowy Wesoly

. I gdzieś mogłoby być w końcu po mojemu. Tak żeby można powiedzieć że jest zajebiście a nie zaje..ście tudzież zajebongo Wesoly

Moira

Uch, widzę, że lucy szaleje Wesoly

Ja Cię rozgryzłam, mój Ty złotousty fair - znam ten typ Wesoly

Wcale nie jesteś taki cham, tylko się na takiego lansujesz, bo trochę Cię to bawi, trochę lubisz patrzeć jak wióry lecą, prowokujesz i patrzysz co z tego wyniknie Wesoly

Ale mnie nie nabrałeś. Twoje ostatnie komentarze pod moim opowiadaniem utwierdziły mnie na 100% w przekonaniu, że udajesz tylko takiego evil psycho - bo jak ktoś tak radośnie głosi wszem i wobec takie bezczelnie stereotypowe poglądy, to znaczy, że próbuje sprowokować i tyle. bo się na przykład lubi posprzeczać. podyskutować. ćwiczy pyskówki. i ma upodobanie w wystawianiu na próbę inteligencji i opanowania rozmówcy. i wcale nie myśli tego co mówi - na przykład, że typowa kobieta jest rozmemłana, płaczliwa i w ogóle bez jaja - bo te homo erectus'owe penisy, co tak myślą naprawdę, nigdy się do tego nie przyznają Wesoly

a Ty, kochany Lucy, tak naprawdę to jesteś dobry chłopak, wrażliwy i bystry, pewnie nosisz staruszkom zakupy jak nikt nie widzi, dokarmiasz ptaszki zimą i bronisz słabszych Wesoly

co nie?

nie jesteś nieuprzejmym arogantem, zero w Tobie chama i prostaka, seksizmu w Tobie za grosz.
a krzyczysz i urągasz ile wlezie, bo taki akurat postanowiłeś image sobie uskutecznić. Lans taki uprawiasz.
jestem pewna oczywiście, że w najłagodniejszym odruchu zaprzeczysz, a możliwe, że nawet mnie uraczysz jakąś inwektywą, ale ja i tak wiem, że mam rację.

lucy fair to dobry chłopak.

a tak poza tym to bez Ciebie byłoby tu jakoś nudniej Mruga

(i było, bo przecież jestem tu dłużej i pamiętam. Co nie znaczy, że było nudno. Było stateczniej i statyczniej Wesoly

)