Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Shiren

A ja spadam na weekend do Włocka. Odpocząć muszę. I zebrać siły na dalsze życie. Oby się udało. Może nawet uda się też poprawić tekst? Acha. Jeszcze muszę naładować się optymizmem na cały okres do 1 listopada, bo teraz już się wyczerpało i mam od dwóch dni zwalony nastrój.

Rybka, byłem u znajomych ostatnio, którzy też mają małego kota (exactly kicię). Bardzo fajny, bawił się ze mną i w ogóle super. A teraz mam dłonie, jakbym czochrał drut kolczasty.

Rybka Ag

Jakbyś pobawił się z Dżordżorotem, to byś w ogóle nie miał dłoni. Na tym polega zasadnicza różnica pomiędzy zwykłym kotem a naszym małym szatanem.

Jestem w mieszkanku od prawie dwóch godzin i jeszcze nic nie wybuchło. Sukces Wesoly

blackgrzywa

Ja zjadłem na obiad liona i po 10 godzinach w robocie (30 w ciągu 3 dni) wreszcie jestem w domu. Ale miejsca długo nie zagrzeje, bo zaraz lecę na imprezę Wesoly

Ravva

blackgrzywa

ja dzisiaj rano byłem na silowni. I doszedłem do wniosku, że najgorszym ćwiczeniem jest skakanka. Wszystkie hantle, sztangi, atlasy i inne sprytne urządzenia wymiękają. Od trenerki na szczęście się nie uzależnię, bo ta miła kobieta wygląda na jakieś 110 lat.

Lucy Fair

Wiesz, to nawet dobra reklama dla tej siłowni jest... dać na trenera studziesięciolatkę. Robi za bilboard "przedłużamy życie".

Ravva

eh, mój trener to niezłe ciacho, chociaz cielę straszne Wesoly

Chomiczka

Mogę się poskarżyć? Skończyła mi się motywacja do pisania olimpiady z polskiego

. Szkoda zmarnować pracę, ale... nie chce mi się. I du...sza.

Mi chiamano Mimi

A ja dla kontrastu się pochwalę Wesoly

, przeforsowałam temat na referat na olimpiadę z historii sztuki. Gdyby mój polonista usłyszał że chciałabym pisać z polskiego to by się nogami nakrył Mruga

blackgrzywa

Ja też pomarudzę, skonczyła mi się motywacja do pisania pracy magisterskiej. W zasadzie to nawet do wymyślenia tematu. A i tak poza tym przez cały dzisiejszy dzień toczyłem nierówną walkę z bogiem Kacunem :-P

Ravva

Rybka Ag

blackgrzywa

Ten kot to jakiś sztański pomiot, co wnioskuję na podstawie stanu swoich dłoni :-P Jeśli chodzi o randki w ciemno - picie jednego wina jest świetnym pomysłem, a picie czterech rożnych zdecydowanie ****owym co się okazuje the day after

Jak masz wolne Ravka to robimy spotkanie kebabowo-browarne. Tym razem nie straszny mi nawet kanar w metrze bo naładowałem kartę wiejską Wesoly

Mi chiamano Mimi

jeszcze nie spotkałam kanara w metrze:> głupi zawsze ma szczęście;)

blackgrzywa

to w kujawsko-pomorskim jest jakieś metro? Wesoly

To był niefart do kwadratu bo

a) karta mi sie skonczyła 20 minut wcześniej

b) miałem w portfelu bilet, którym mogłem skasować, ale mi się nie chciało, bo mój pijacki umysł miał ciekawsze rzeczy do rozkminiania