Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Lucy Fair

Copper: Zmiana tego co już wprowadzono nie wchodzi w grę. Nawet jeśli dałoby radę to zorganizować to powinno się raczej kontynuować zmiany właśnie w tym kierunku, jeśli do tej pory nie wniosło to nic dobrego to należałoby raczej zmienić zasady realizacji tegoż pomysłu, nie cały pomysł (bo bądź, co bądź sam pomysł nie jest do końca głupi - myślę że sęk w jego głupim wykonaniu).

Shiren: Po pierwsze wprowadzanie jakichkolwiek zmian "bo może wyniknie z tego coś dobrego" jest idiotyzmem. Każda zmiana pociąga za sobą konieczność włożenia w nią odpowiednich środków, dlatego powinna być odpowiednio uargumentowania. Jak narazie nie widzę żadnego argumentu "za" wprowadzeniem mundurków. No chyba że puste stwierdzenia typu "bo tak jest w anglii" albo "bo to zatrze różnice społeczne między uczniami biednymi i bogatymi" to są właśnie te argumenty. Nawet nie chce mi się podważać ich sensu.

I czy rzeczywiście polska rodzina musi mieć cokolwiek wspólnego z kościołem? Wesoly

Kościół i jego argumenty "bo tak mówi Bóg" jest bardzo dobrym pretendentem do rządzenia czymkolwiek. Tym bardziej że chyba jednak nie wszyscy interesują się tym "co mówi Bóg"... np. mi to wisi.

Rybka: Giertych zmieni wszystko. Jeszcze nie potrafi powiedzieć w jakim celu... ale na pewno kiedyś się dowie. Podejrzewam że chodzi o polsko-polskie "bo tak".

Rybka Ag

Niech ktoś założy oddzielny topic polityczny może? :?

To zacieranie różnic społecznych to mnie najbardziej bawi... zwłaszcza, gdy się mówi, np. tylko o bluzach - to wtedy i tak widać kto ma spodnie za trzy stówy a kto za pięć dych Jezyk

A jeśli wprowadzi się całe umundurowanie, to zawsze znajdą się tacy, co będą się buntować - ja osobiście obiecałam, że w razie czego tyle sobie kolorowych pierdółek naprzyczepiam na plecak, że mnie bedzie z odległości 150 metrów widać Wesoly

ale nigdy tego nie doczekałam i nie doczekam, bo wyszłam juz spod opiekuńczych skrzydeł ministra Giertycha... No i po co wmawiać dzieciom, że nie ma różnic między bogatymi a biednymi? Tzn. ja wiem, ze jestem okrutna, ale raczej zamiast zrównywać wszystkich do tego samego poziomu proponuję nauczyć dzieci, że różni ludzie mają różnie w życiu i trza to akceptować... Nie widzę sensu udowadniania, że wszyscy jesteśmy tacy sami.

Kur... de, takich pewnie głupot napisałam, że nie zaraz wszyscy zjedzą.

blackgrzywa

Wiadomo, że wszystkie Giertychowe zmiany są robione z myślą... o emerytach. Bo to jest elektorat Ligi i to im ma się podobać, a nie uczniom i nauczycielom. Elektorat będzie zachwycony, bo "ta dzisiejsza młodzież" jest taka okropna a minister im się dobierze do skóry.

Mundurki? Dla mnie bzdura. Że niby będzie sprawideliwie bo nikt nie będzie gorzej ubrany? Jasne, tylko weź teraz skombinuj kasę w takiej biednej rodzinie na jakiś mundurek, jeszcze lepiej jak to rodzina wielodzietna. Żal. Że niby osoby spoza szkoły nie wejdą? No i co z tego? Większość dealerów to uczniowie szkół. Że niby dzieci będą od tego bardziej grzeczne? Bzdura. Brytyjskie dzieci w mundurakch są dużo gorsze od naszych, co potwierdzają wszelkie badania i statystyki, wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego artykułu w Newsweeku albo polityce. Że niby mają skończysz z rewią mody? Spoko, jak ktoś się nie będzie wyrażał przez strój to zacznie przez buty, torbę, plecak albo fryzurę, też mi coś. Zresztą dla mnie nie ważne jak kto wygląda tylko co ma w głowie.

Rybko, co do zreformowania nauczania nauczycieli ( Wesoly

) to ja się pytam w jakim kierunku? Już dziś specjalizacja nauczycielska na większości kierunków jest najdłuższa i wymagająca najwięcej praktyk (na historii na przykład archwistyczna albo edytorska jest dużo krótsza, wiem bo mój kumpel niedawno wybierał). Oczywiście można rozwiązać sprawę w najprostszy sposób i po prostu więcej płacić nauczycielom. Teraz wszyscy chcą pieniędzy Zły

Co do niekoedukacyjnych szkół to już widzę wielki triumf wydumanej propagandy homoseksualnej, warunki będą świetne :-P Swoją drogą pomysł równie idiotyczny jak tworzenie specjalnych placówek dla trudnej młodzieży, gdzie zebrani w jednym miejscu mogli by się demoralizować nawzajem.

Generalnie wszystko źle i wszystko niedobrze. A Grzywa wie lepiej :-P

Sprywatyzować całe nauczanie i już. Jak ktoś będzie chciał mundurki to je wprowadzi, lista lektur? Do ustalenia z rodzicami. Nauczycieli zatrudnią tam najlepszych, w końcu klient nasz pan. No i w czym problem? Nauczanie języków jest sprywatyzowane i wygląda bardzo dobrze.

Co, że niby za nauczanie trzeba będzie płacić? A teraz to się nie płaci? Komitet nauczycielski, książki, zaszyty, kredki, linijak, ekierka, plastelina, papier kolorowy, nożyczki itp itd. Przecie to takie same koszty.

Czesne kosztuje teraz kilka stów na miesiąc? To pomyślcie sobie ile będzie kosztować jak stworzy się większa konkurencja na rynku i będzie więcej potencjalnych uczniów. Podejrzewam, że jakieś 5 razy mniej.

I najbiedniejszych dalej nie będzie na to stać? Okej, zatem zlikwidujemy CAŁE Ministerstwo Edukacji. Sprzedamy wszystkie budynki, wszystkie samochody, wszystkie biura należące do nich, zwolnimy wszystkich pracowników. Z uzyskanej kasy będzie można refundować koszty nauczania najbiedniejszych przez 20 lat.

Okej, teraz wystarczy tylko zebrać 100 000 podpisów (fak, a może więcej) i przekonać 2/3 sejmu (tak okolo 307 posłów), napisać ustawy i zmienić konstytucję :-P

Dobry humor mam dzisiaj nie ma co

Shiren

blackgrzywa

Shiren

Przeczytaj sobie "Władcę Much". Jedna z moich ulubionych lektur i bardzo dobrze ukazująca moje idee w tej dziedzinie. A ten mały erpegowiec, obiektywnie patrząc, równie dobrze może być niedługo ćpunem, gwałcicielem, mordercą, itp itd. Wesoly

blackgrzywa

Shiren

Ja nie bardzo, bo już mam swój system wartości (normalny lub nie, ja tego nie mogę ocenić) mam określony. Chodzi mi, że dzieci się dopiero kształtują i cholera wie, jak ten proces się zakończy. Nie no, oczywiście w przypadku tego erpegowca to skrajność, ale dziwnie mi się robi, gdy patrzę na tych zjebanych 5-10latków i przypominają mi się stwierdzenia, że dzieci są niewinne, dobre, niemal święte.

Ravva

kaczyńscy nie maja paranoi.
w przeciwnieństwie do niesiołowskiego

master_of_magic

Niesioł bardzo się wyrobił. Kiedy był w ZChN było z nim dużo gorzej. Ja go lubię słuchać, bo wali prosto z mostu.
Jak to Kaczyńscy nie mają paranoi? Ravva, od ich paranoi Europa już dawno zaczęła z nas rżeć Smutny

blackgrzywa

A ciągłe gadanie o układzie, szarej sieci i złych mediach to co? Istny oblęd. Oczywiście nie są w tym osamotnieni, ich koledzy z PO, którzy widzą na każdym kroku klęskę, zagrożenie ustroju dupokratycznego i totalny kataklizm też przeginają. Wogóle dawno nie słyszałem, żeby JAKIKOLWIEK polityk wypowiadał się rozsądnie i umiarkowanie.

Widać skrajne emocje najlepiej przemawiają do większości wyborców :?

master_of_magic

blackgrzywa: ja ostatnio nie mogę znieść Donalda T. On zaczął, moim zdaniem, pełnić funkcję politycznego skarżypyty: tu o nas zapomnieli, tam nam nie dali, a tam nas olali i nie liczą się z naszym zdaniem :smt010
Żałosne to jest.
Jedyna nadzieja w pokemonach Wesoly

Lucy Fair

Pokemony? A one przypadkiem nie są gejami? Wesoly

master_of_magic

Lepszy gej w garści, niż Kaczyńscy na dachu Mruga

blackgrzywa

Racja! Pikaczu na prezydenta!