 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mi chiamano Mimi
Grafoman

Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pią 12:04, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie żeby zaraz zaprzyjaźniać... ale poznać bliżej. Wybacz Rybko ale jestem uczulona na nadużywanie słowa przyjaźń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 13:08, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Me either. Uwielbiam się zaprzyjaźniać, tylko że to z reguły trwa kilka lat, więc trudno wskazać moment, kiedy to już jest przyjaźń, a nie jeszcze koleżeństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avaritia
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:53, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pan K. napisał: |
lubię imiona rzadkie: Astryda, Jaśmina... ale nie Kundegunda. |
Jak rzadkie imię, to i rzadkie nazwisko, moim zdaniem. Rodzice powinni myśleć o tym, jak imię nadane dziecku będzie brzmiało z nazwiskiem, które nosi - w końcu nikt nie chciałby się nazywać... dajmy na to... Keira Kowalska. Udziwniane, egzotyczne imiona + pospolite, polskie nazwiska = coś strasznego.
I może nie przekonałam się o tym na własnej skórze, bo jestem staropolską Urszulą, no i nazwisko mam polskie, ale jednak... w moim otoczeniu coraz więcej takich właśnie Keir Kowalskich.
Szkoda mi ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:49, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm - a ja mam fioła na punkcie imion słowiańskich a nazwisko łacińskie, natomiast nie cierpię imion łacińskich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vitek B.
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Nie 10:28, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jam jest Wojciech - czerpiący radość z walki, ewentualnie zajmujący się walką (woj i cech), różne imienniki różnie podają. Whatever w sumie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Nie 11:51, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
oglądałeś film Pręgi? w końcowej scenie główny bohater pisze na lustrze swoje imię - WOJCIECH, po chwili dowiaduje się, że zostanie ojcem. olśniewa go, zmazuje W i H i zostaje OJCIEC.
tak sobie mówię, po prostu film mi się podobał :-p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avaritia
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:30, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Radunia napisał: |
nie cierpię imion łacińskich... |
Raduniu, imiona łacińskie są cudowne! *-* Ale może to takie moje skrzywienie (moje imię ma łacińskie korzenie). No i w ogóle kocham łacinę :-P
Ale imiona słowiańskie też są niczego sobie. Przypominają mi o moich korzeniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:42, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Imiona łacińskie, celtyckie, germańskie, słowiańskie i jakie tam - zawsze coś oznaczają, w językach innych niż słowiańskie brzmia bardziej egzotycznie - bo znaczenie imiona jest ukryte, natomiast człowiek napawa się samym brzmieniem. Bardzo żadko zasstanawia się nad istotą i znaczeniem słowa. Z drugiej strony wiele imion słowiańskich jest niedopuszczanych do nadawania, bo nie myło takich świętych... (mówie o Kościele). Jest wiele imion o różnym pochodzeniu, które zarówno pieknie brzmią, jak i maja wspaniałe znaczenia - nie wszytskie bowiem takie mają - np. moje - Magdalena, to kobieta z Magdalii, kobieta, która wg owczesnego prawa została pozbyta imienia całkowicie (kobiety nosiły imiona po ojcu - oczywiście w formie żeńskiej).
Śmieszy mnie ostatnio moda na nadawanie imion, którego sensu sie nie rozumie. Podam przykład abyśmy się zrozumieli. Znajoma chwali mi się,z e nazwała swoją córkę Nikola. Mówię jej więc, że imie to pochodzi od Mikołaja, czyli, ze nazwała ją Mikołajka. Obraziła się na mnie - bo po polsku zabrzmiało trywialnie, choć Mikołaj nie jest imieniem słowaińskim, ale juz wystarczająco osłuchanym i będącynm długo w tradycji. Śmieszy mnie też, gdy "konserwatyści" - nie lubia wprowadzania imion obcyc, mówiąc, ze najpiekniejsze sa polskie np. Barbara, Agnieszka, Ewelina - choć ich pochodzenie wcale polskie nie jest - polskość jest tylko w wymowie a nie pochodzeniu. Pisząc, ze najbardziej podobają mi się słowiańskie imiona, nie do końca było to prawdą, bo trudno zachwycać się nad wszystkimi (np. Dziadmiła), ale słowiańskie są już tak egzotyczne....
A łacinę również lubię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Nie 23:05, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, sprowadzaniem tego do absurdu nie udowodnisz "polskości" polskich imion. Wiele imion jest pochodzenia łacińskiego, angielskiego, francuskiego i pewnie znajdą się inne języki. Nikola faktycznie, w obydwu wersjach brzmi idiotycznie. Ale słowiańskie imię to np Bożydara. Nie znam wielu dziewczyn o tym imieniu. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:15, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dlatego napisałam, że nie wszystkie imiona słowiańskie są ładne (sporo jest fatalnych). Ale gdy mówię, że imiona przyswojone przez język polski tak naprawdę nie są nasze rodzime, to właśnie konserwatyści są w stanie wydrapać mi oczy za moje herezje. Juz nie tłumacze, bo nie ma to sensu i niczemu nie służy, ale to właśnie takie moje odchylenie - dociekać, sprawdzać itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Nie 23:19, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Można to robić, ale dla siebie. Bo nie widzę w zasadzie żadnego sensu. Co to zmienia? Jeśli mówisz o konserwatystach tak skrajnych, że muszą nawet nadawać polskie imiona ludziom, to już są na straconej pozycji. Żadnemu fanatykowi niczego nie przetłumaczysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:22, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Największym fanatykiem była moja mama - dopóki siostra nie wycięła jej numeru - teraz ma wnuków o bardzo polskich imionach - Oskar, Olivier... (siostra jest boska )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 6:21, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Miłość do wnuków potrafi zminiać światopogląd. Dobrze że dzieci nie mają imion like: Mefistofeles, Lucyfer, Bafomet, Belzebub etc. Co wtedy zrobiłaby babcia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:52, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nowowiejskiemu sie nie udało nazwać synka Belzebub, to i siostrze tez nie, zresztą władca much, to nieszczególnie piekne imię, ale Lucyfer? Sam zobacz - to piekne imię - Niosący światło , Bafomet - powiązany z templariuszami - ojciec zrozumienia - nieźle, ale Mahomed - od którego być moze się wywodzi to już gorzej, Mefistofeles - ten który nie lubiświatła....hmmm. no niekoniecznie ładne, tym bardziej że oskar znaczy - Boży miecz, a Oliwier - (w tym wypadku powiązanie z oliwką - miała być OLiwia) - oznaczające pokój. Na szczęscie moja siostra nie jest aż tak ekstrawagancka, aby nazwać dziecko władcą much i komarów np.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Pon 18:30, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
moja świnka morska nazywa się Mefistofeles.
ale narzeczona woła do niej Halinka
(zaznaczam tu, że płci nikt nie sprawdzał :-P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|