 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LegendaPoranka
Forumowicz pospolity

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:14, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hej Martin, jak lubisz klamki to zobacz ten filmik. Nie uwierzysz kto będzie strzelał z niemieckiego stena
http://www.youtube.com/watch?v=--K3X6rptE4
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MARTIN
Grafoman

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie 11:26, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to? Własnej babci bym nie poznał? Hehe, a tak na powaznie to babka nieźle wygarnia - a na tarczy co było? Pewnie fotka dziadka
A to moja nowa dziewczyna
http://www.youtube.com/watch?v=s5_y8UC0Hso
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coca monka
UżySzkodnik

Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Nowego Sącza
|
Wysłany: Pią 23:36, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż, interesuje mnie wszystko to, czego robić nie wolno
A tak na powaznie:
- wędkarstwo, łowię namiętnie i wszędzie gdzie się tylko da - nawet tam, gdzie nie ma ryb hi hi hi
- Łażenie po górach - kiedyś przemierzałam 50 kilometrów dziennie - teraz czasu brak ale chodzę tylko mniej
-jazda na rowerze, wszędzie, gdzie oczy poniosą
- dzika przyroda, czyli wszystko to, co nietknięte ręką człowieka, szczególnie tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
- nocne ogniska z piwem i gitarą
- czytanie, wręcz połykam książki
- majsterkowanie, taka złota rączka jestem, wiele rzeczy naprawiam sama hi hi
- uwielbiam owoce morza i ogólnie dobrze zjeść
- pisanie - choć to raczej nie hobby a przymus - jest silniejsze ode mnie i nie wiem skąd się wzięło
- muzyka - stary, dobry rock i blues, czasem metal - wszystko zależy od nastroju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MARTIN
Grafoman

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob 10:18, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, Monka, ja też lubie wędkować i robie to dosyć często (Jak przystało na wielbiciela E. Hemingwaya), też czasem w miejscach gdzie nie ma ryb ;-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Sob 12:01, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie rozumiałem jak można wędkować, a już zupełnie, jak można to lubić . Owszem, jeździłem czasem na ryby z dziadkiem, ale tylko by posiedzieć sobie nad wodą w dobrym towarzystwie, ale wędki raczej nie tykałem, a tymbardziej ryb, którym szczerze współczułem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 12:08, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
_VV_ napisał: |
Nigdy nie rozumiałem jak można wędkować, a już zupełnie, jak można to lubić . (...). |
własnie.
dla mnie to nuda totalna, do tego zwykle komary, zimno w dupe, ryba brac nie chce(wiadomo, głupia nie jest, poza tym o tej porze ryby zwykle śpia)...
porazka.
i mozna się hakiem skaleczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:25, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
E, wędkarstwo nie jest wcale takie złe - nieważne, ryba weźmie czy nie, ale co się na łódce/pomoście nasiedzisz, zrelaksujesz w ciszy i spokoju, wygrzejesz w słońcu, odpoczniesz od huku miasta, to twoje
Poza tym niech mi ktoś powie, że ryb nie lubi (jeść)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 12:29, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a komu potrzebny spokój do relaxu??
ja potrzebuję wyjśc gdzieś, najlepiej do knajpy, do ludzi, ale tak, zeby z nimi nie gadac za dużo.
moze tez być spacer z psem - relax gwarantowany i jogging, jak mel pogoni czasem za jamnikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12:32, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ravva napisał: |
a komu potrzebny spokój do relaxu?? |
Mi na przykład
Knajpa itepe dobra rzecz, ale czasami wracam z tego przybytku kultury bardziej padnięta niż przed wyjściem - więc relaks średni.
Ravva napisał: |
moze tez być spacer z psem - relax gwarantowany i jogging, jak mel pogoni czasem za jamnikiem |
Heheheh, już to sobie wyobrażam
Jamnik jeszcze żyje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Sob 12:33, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Do tego, żeby sobie na łódce posiedzieć, nie muszę zaraz ryb dręczyć. Co mi ryby zrobiły?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blackgrzywa
Pisarz

Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:39, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Po łowieniu ryb nie ma kaca. Chyba, że o czymś nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Sob 12:45, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Beata napisał: |
(...)
Ravva napisał: |
moze tez być spacer z psem - relax gwarantowany i jogging, jak mel pogoni czasem za jamnikiem |
Heheheh, już to sobie wyobrażam
Jamnik jeszcze żyje?  |
żyje, zwinnoscia nadrabiał straty w prędkości - wiesz, jego 10 kroków - mela jeden
Ale mój psiak się na zakrętach nie wyrabiał, bo tamtem wredzioch zakręcał, gdy mel był w powietrzu
zastanawiam się nad moim hobby - i wiecie, ze poza pisaniem i piciem, to chyba nie mam...
hmm, nie, mam jedno - ludzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MARTIN
Grafoman

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob 12:54, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
"Do tego, żeby sobie na łódce posiedzieć, nie muszę zaraz ryb dręczyć. Co mi ryby zrobiły?!"
Nie wiem co Tobie zrobiły, mnie nic Ale lubie co jakiś czas pójśc powędkować nad jezioro czy rzeke, przy dobrych wiatrach wyciagnąć pare rybek, wypić podczas wędkowania jakies piwo, nastepnie ukatrupić rybke (robie to szybko i sprawnie ;-)) a potem usmażyć i o zgrozo - zjeść Najlepiej jest jak sie wybywa na pare dni i je sie ryby dopiero co zlowione jeszcze tego samego wieczoru na powietrzu kolo namiotu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coca monka
UżySzkodnik

Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Nowego Sącza
|
Wysłany: Sob 16:43, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
_VV_ napisał: |
Nigdy nie rozumiałem jak można wędkować, a już zupełnie, jak można to lubić . Owszem, jeździłem czasem na ryby z dziadkiem, ale tylko by posiedzieć sobie nad wodą w dobrym towarzystwie, ale wędki raczej nie tykałem, a tymbardziej ryb, którym szczerze współczułem. |
Jak można wędkować? - to całkiem proste.
Pakuje się do samochodu wędki, siatkę, podpórki, przynętę, zanętę, skrzynkę w której są wszystkie niezbędne drobiazgi i w drogę. Po drodze zachacza się o sklep, kupuje piwko, kiełbaski na ognisko i tak wyposarzony wędkarz jest gotowy do drogi.
Wędkowanie mnie odpręża, często piszę nad wodą. Zawsze wybieram miejsca ustronne i dzikie, takie w które nie zapuszczają sie wygodniccy. Kontakt z przyrodą ma na mnie nieoceniony wpływ. Lubię wędkować nocą, niesamowite klimaty i niezapomniane wrażenia.
Z tym współczuciem dla ryb, to trochę naciągane. Zapewne jesz mięso, więc powiem Ci, że ryby które uśmiercam, cierpią mniej, niż zwierzęta w rzeźni.
Martinie, musimy się umówić na wspólne wędkowanie, np.: w Zalewie Solińskim - takie ryby, że szczęka opada - zresztą może być gdziekolwiek, nawet tam gdzie nie ma ryb Zaprosiłabym Cię na pstrąga z Dunajca, ale niestety rzeka jest coraz bardziej zanieczyszczona i ryb w niej coraz mniej. W tym roku jest np. limt na lipienia: 35 cm i to jeden dziennie, tylko w tym problem, że nie ma go w rzece
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Sob 16:59, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiście doceniam uroki relaksu na łonie natury, bliskość wody i spokój przy piwku. Nie rozumiem tylko, po co do tego wędka, ale jak widać, każdy ma swoje sposoby i upodobania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|