 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Alkohol i pisanie - związek idealny? |
tak |
|
48% |
[ 14 ] |
nie |
|
51% |
[ 15 ] |
|
Wszystkich Głosów : 29 |
|
Autor |
Wiadomość |
Versus
Forumowicz pospolity

Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zakopane/Wrocław
|
Wysłany: Śro 21:38, 16 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie skończyłem oglądać "Pręgi", przy filmie wypiłem sobie piwko i właśnie chciałem zabrać się za pisanie tekstu a tu kur... nie dość, że głowa jak zwykle cięzka, to jeszcze mi się klawisze źle wciskają. Pisanie po alkoholu jest ZUE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
szyryn
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 9:35, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Bez złocistego nektaru, jakim bezapelacyjnie jest dobrze schłodzony browar ciężko byłoby coś sensownego sklecić, chociaż czasami pomaga wódeczka lub dobry bimberek. Jednakże bez alkoholu oczywiście także można pisać Wybór należy do autora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:46, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
"W Polsce łatwiej wyobrazić sobie literata bez pióra niż bez kieliszka." Witold Gombrowicz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 10:54, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To może coś od siebie: szampana nienawidzę, nigdy nie pijam, piwa nie lubię, pijam rzadko, wino potrafię spijać litrami (jeśli tylko nie jest słodkie), wódka mi się przepiła, drinki lubię, ale muszę mieć specyficzny nastrój. Bardzo charakterystyczne, że gdyby nie było wina, alkohol bym pił pewnie trzy razy w roku. Nie schodząc na temat pozostałych nałogów, inną sprawą jest, że alkoholowi zawsze muszą towarzyszyć papierosy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:10, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie- jako grafomanowi - nie wypada pić alkoholu, toteż pijam bardzo rzadko - ale gdy już wypiję - idę spać - pół szklanki piwa i jestem w innym świecie - to się nazywa ekonomia . Piwo wypiję, gdy jest seria upałów, a ja nie mam grypy (grypę zawsze mam w okresie letnim, nigdy zimą - więc...), wino - w domu rodzinnym był zwyczaj pijania wina wytrawnego do obiadu, teraz tylko przy okazji (czyli ochoty ) - lampka w dobrym towarzystwie, wódka - nie lubię - ale karniaki sie pijało..., drinki - sączyc powoli i długo, aż w połowie wywietrzeją , nalwki i inne wymysły - nie. Ale chciałabym spróbowac kwasu produkowanego na Ukrainie - kolega mówił, zę bardzo dobry. Wczoraj jednak odmówiłam wyjazd do sąsiadów zza wschodniej granicy (ach ten czas ), więc musze jeszcze poczekać zanim spróbuję. Kiedyś był to napój chyba z lekka alkoholowy, póki nie wyparło go piwo, teraz z tego co zaręczał znajomy alkoholu tam nie ma - ale spróbowac należy - kto wierzy na słowo? :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hayson
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ś-cie
|
Wysłany: Czw 11:26, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po alkoholu to ja tylko SMSy i wiadomości na GG piszę, zaznaczam, że mierne merytorycznie nawet jak na te środki przekazu : P
Kiedy się napiję mam fajne pomysły, ale kompozycja zdań leży. Próbowałem tylko kilka razy, ale może po prostu wypiłem wtedy za dużo? Alkohol raczej mnie rozleniwia niż pobudza do (twórczej) pracy więc to niestety nie dla mnie. Za to mój kolega potrafi pisać po alkoholu nawet w dużych ilościach. Potem oczywiście musi poprawiać ortografię... Alkohol sprawia, że tworzy jeszcze bardziej pokręcone zdania złożone niż na trzeźwo, co oczywiście może się podobać, ale nie musi. Mnie na dłuższą metę męczy nawet jego trzeźwy styl O ,o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:35, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Po alkoholu jak już pisałam - idę spać, więc niczego nie tworzę. Najlepsze pomysły za to przychodzą mi na wyjazdach, gdy całkowicie odstresowuję się, zostawiając szarość dnia za zamkniętymi drzwiami - ale wtedy to jakieś fantasy itp. Ale cóż innego moze przychodzić do głowy, gdy się chodzi po jakis ruinach, słucha się legend i wymyśla własne historie? :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 15:21, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hayson napisał: |
Po alkoholu to ja tylko SMSy i wiadomości na GG piszę, zaznaczam, że mierne merytorycznie nawet jak na te środki przekazu : P |
To zdanie aż się prosi o złośliwy komentarz. Ale nie tym razem.
Z rzadziej spotykanych alkoholi uwielbiam miód pitny - mógłbym spijać często jak wino, gdyby nie to, że jest trochę droższy. No cóż, a kto powiedział, że można mieć wszystko :?
Z drinków kocham Pina coladę i Malibu z mlekiem. Mogę sprzedać brata za litr Malibu i dwa litry mleka, a jak już dorzuci ktoś sok ananasowo-kokosowy, to mogę odwdzięczyć się i dorzucić kuzyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:51, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
...a przystiojny ten kuzyn? :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:50, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dziś dostałam malinowe Karmi... było obrzydliwe na szczęście szybko wcisnęłam je komuś innemu ludzie, dajcie mi Hainekena, Harnasia, albo cokolwiek innego normalnego. Co ciekawe, Redd's też jest piwem smakowym, a go lubię. Ale Karmi nie trawię.
Co do pisania... czasem mam tak beznadziejny humor, że piwo od razu mi go poprawia. Nawet małe ilości napawają mnie nagłym optymizmem, a co za tym idzie - chęcią do działania. Lubię sobie popijać w trakcie pisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 19:57, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Radunia napisał: |
...a przystiojny ten kuzyn? :? |
Ano, przystojny. Jakby to powiedzieć, ma taką bardzo delikatną, chłopięcą urodę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:00, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dobrze to ile tego malibu? , czyli, że będę miała czas go sobie wychować? :smt004
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 20:14, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie tak, praktycznie będziesz musiała włożyć w to bardzo dużo siły i serca (z naciskiem raczej na siłę), bo już ma 12 lat. Lada chwila wejdzie w najgłupszy wiek, a tego bym się bał. Potrafi być naprawdę głupi
Za kuzyna z bratem tak? Samego kuzyna nie opchnę, to brata chciałem się pozbyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:24, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
no dobrze a brat? (mówi słonko, kochanie, kotuś i takie tam?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 7:37, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie nie. Przynajmniej nie do mnie. Do mnie mówi misiu (to nie jest nijak zboczone, wszyscy w mom otoczeniu tak zdrabniają moje imię).
Jest średnio inteligenenty, niby przystojny. Nie wiem, trudno mi go opisać :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|