 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
jak pisać? |
kurwa mać! |
|
88% |
[ 30 ] |
motyla noga! |
|
11% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 23:32, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Należy patrzeć z szerszej perspektywy. Żyję w blokowisku, ale z takiej kompletnie zaszczanej dziury nie pochodzę. I nie sądzę, by ktokolwiek z nas pochodził (wtedy mentalność wasza byłaby cokolwiek inna). Nie ciekawi mnie na tyle, by wejść do zaszczanej klatki i podsłuchać takich ludzi, czy popełnić zbrodnię, aby zobaczyć jak żyją i rozmawiają między sobą więźniowie. Z przyjemnością jednak o tym poczytam. Na ten przykład "Bidul" (abstrahując od stylu) moim zdaniem dobrze oddawał psychologię dzieciaka, wydanego przez rodziców do domu dziecka (znów abstrahując od skopanej psychologii innych bohaterów). I bynajmniej, nie robiłby tego dobrze, gdyby te dzieciaki do siebię się zwracały "przepraszam, możesz wyjąć swojego penisa z moich ust, bo mi trochę przeszkadza w procesie zasypiania?". To miałem na myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fraa
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A stamtąd! <machnięcie ręką>
|
Wysłany: Pią 10:02, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Toteż o tym już mówiłam - jeśli jest to uzasadnione sytuacją (gwałt, więzienie, wsio ryba, co to jest konkretnie), to trudno - tak być musi (chociaż dostosowanie języka bohaterów do sytuacji i pochodzenia postaci pojawiło się chyba dopiero w romantyzmie, więc to też nie jest taka oczywistość ;) ). Ale w narracji? Jeśli miałabym napisane "I Stefan poszedł do swojej dupy, ale, kurwa, nie było jej w chacie" - to jednak odłożyłabym to dziełko tam, skąd je wzięłam. ;) Choćby Stefan był fantastycznie psychologicznie opisany. ;]
Natomiast jeśli nie ma takiej wyraźnej potrzeby, to uważam wulgaryzmy w literaturze za zbędne. Jeśli mają być ot tak, żeby było fajniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Pią 10:30, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nerissa ale mylisz narracje z dailogiem, przemyśleniami bohaterów.
się zgodzę znowu z tym co pisze Fraa. a żeby było śmiesznie to część tekstów na opowiadania.pl carakteryzuje się właśnie takim stylem narracji... płytkim, potocznym, pełną wulgaryzmów i kolokwializmów.
a jaki ma sens napisanie 'poszli na jakąś pieprzoną łąkę, żeby obalić dwa wina' ? to nawet w parodiach, pastiszach czy czym tam jeszcze mija się z celem. i chodzi tylko o sytuacje zwykłe, potoczne. to zrozumiałe przecież, że chcąc oddać klimat w pełni zdarzeń niektórych, trzeba się posługiwać specyficznym językiem nawet w narracji.
ale to(!) trochę jak z tymi(!) zbędnymi zaimkami :-P można ich(!) uniknąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karosek
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 20 Mar 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:50, 20 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dla mnie wulgaryzmy to chamstwo . Jestem pewien , że te wszystkie wulgaryzmy można zastąpić normalnymi słowami . Ewentualnie wulgaryzmu można użyć w cytatach . Bo ogólnie przekleństwa to silne słowa które nie użyte w odpowiednim momencie mogą za bardzo podkreślić zdanie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|