Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Beata

Shiren, to ironia była Wesoly

Doskonale wiem, że opis jest fatalny, ale widać końcówka tak mnie rozbawiła, że nie wyraziłam się dostatecznie jasno

Shiren

Ehh... może to po prostu mój obecny nastrój nie pozwala mi na wychwytywanie ironii. Wiem jedno - tekst był koszmarny. A obecny nastrój to inna historia, która, jak się zapowiada, będzie zaczątkiem do bardzo krawego tekstu.

nerissa

"ogromne,bronzowe oczy, Na szyji wisiał nieprawdopodobnie podobny do jego własniego amuletu,z tym,że zielony wisior...", widę, że oprócz ortografii, spacja i akapity też są obce...

"-Jaa...-zaczął bardzo inteligentnie-Wow! jesteś Elfem!-krzyknął,gdy zobaczył jej spiczaste uszy" - ale ja proszę.... To mnie rozwaliło na całej długiej linii... Jestem ciekawa odpowiedzi tej Elficy "Wow! Zgadłeś!"??? I od kiedy to dresiarskie słowo "Jaaaa..." zalicza się do inteligentnych

Shiren

Mnie się wydaje, że autor, chociaż niekoniecznie z pełną świadomością, posłużył się ironią. Inaczej tego zinterpretować się nie da.

Elfka odpowiedziała "zgadza się", ale faktycznie, lepiej by było gdyby odpowiedziała "wow! skąd wiedziałeś?" Wesoly

Lucy Fair

dresiarskie słowo? dziwna klasyfikacja

ale można by coś takiego urzeczywistnić... w słownikach wyrazów potocznych, kolokwializmów etc przy każdym terminie w nawiasie mogłoby widnieć [dresiarskie], albo [szpanerskie], [dziwkarskie], [pedalskie], [punkowe], [rastafariańskie]...

... przydałoby się coś takiego. Może wtedy nie byłoby takie dziwne określanie słów takimi przymiotami.

Mi chiamano Mimi

Opis okropny, elfica podobno piękna - czy nie można było tego sensownie? Ale "WOW! jesteś Elfem!" to po prostu geniusz:)

nerissa

Taa "Wow" jest esencja wszystkiego w tym tekście.

Rybka Ag

A mi się najbardziej podoba "bronzowe" Wesoly

nerissa

Bronzowe też jest boskie. Ale i tak bardziej podobał mi się tekst z linkiem wstawionym przez Mi chiamano Mimi. Nie mogę tego pojąć jak nastolatki piszą takie bzdety i sadzą, że ludzie będą to czytać i sie litować...?

Mi chiamano Mimi

Nerisko, zapominasz elementarnej zasady manifestu tego dziewczęcia zamieszczonego w profilu: "Jak komuś się coś nie podoba w moich tekstach to niech wogóle nie komentujesz".... Jezyk

Lucy Fair

Hmmm... w takim razie już znamy genezę głównej idei TFUrców na opowiadaniach.pl...

_VV_

Ostatnio czytałem jakiś tekścik o wyprawie kilku śmiałków. Jak to w fantasy- ciemna noc, jadą, gadają, rzucają zaklęcia, znajdują jakąś zaklętą budowlę i nagle, w środku akcji, w środku rozmowy dwóch postaci, pada ni stąd ni z owąd "-Właściwie to kim jesteś, magu? - Mam na imię Charon, więcej nie powiem", po czym wszystko toczy się dalej, jakby tego pytania i odpowiedzi nie było.

Shiren

Może to chwyt służący spowolnieniu akcji albo wprowadzeniu jakiejś intrygi? Albo nawiązanie literackie do mitologii antycznej Grecji. Może w dalszej części się coś wyjaśni. Albo zgłoś to CBA, oni na pewno go skorumpują, kimkolwiek by nie był. Wesoly

Pan K.

to 'wow, jesteś elfką' wcale nie jest takie dziwne :-P ludzie nadwyraz często popiusją się swoją spostrzegawczością w podobny sposób.

np zawsze jak wchodzę do jakiegoś pomieszczenia z zimnego dworu i mam zaparowane szkiełka w okularach, ktoś łaskawia zwraca mi uwagę:

"okulary Ci zaparowały"

nie zauważam pewnie przez to, że zaparowały mi okulary :-/

_VV_ też czytałem ten tekst. tam jest więcej takich ... wtrąceń. na swój sposób to może być rodzaj absurdalnego humoru :-P

Shiren

Na tej samej zasadzie jak w tym dowcipie, co ludzie krzyczą kierowcy, że mu się błotnik kolebie, po czym za którymś razem odkrzykuje, że nic nie słyszy, bo mu się błotnik kolebie.

Dajcie linka, uwielbiam absurdalny humor. Mruga