Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

*Ewen:)*

Zacznij od czego Ci wygodnie. Mozesz od tekstow (całych trzech). Sam napisales, ze zdecydowanie powinienes walczyc...wiesz, Przewodniczacy FAKu...taka pozycja zobowiazuje... .

Shiren

Wygodnie zacząć mi od pewnego zastrzeżenia - czemu prawie każde zdanie kończysz wielokropkiem? Irytujący nawyk. Nie bierz tego za złe, walczę z kiczem Wesoly

*Ewen:)*

Nie kazde zdanie mozna zakonczyc kropką. Wielokropek stawiam tam gdzie zdanie nie jest tak naprawde dokonczone, a w glowie mam pozostalą jego część. Możesz napisać, że jest to dziwne, kiczowate, głupie i banalne. Ciebie to irytuje. Taki jestem. I zeby nie robic Ci na zlosc, jak widzisz kazde zdanie w tym poscie ma kropę.

Shiren

Teraz wyczuwam u ciebie irytację. Poza tym, jak mówisz:
1. Oczywiście, że nie każde zdanie da się zakończyć kropką. W języku polskim mamy wiele znaków interpunkcyjnych.
2. Oczywiście, że wielokropek stawiasz tam, gdzie masz niedokończoną myśl. To znaczy tylko tyle, że poprawnie używasz tego środka. Tylko czemu taka mnogość niedokończonych myśli? Post nie jest tekstem literackim, gdzie musisz starać się o wyszukane środki stylistyczne, chcąc by odbiorcy domyślali się, co autor miał na myśli.
3. Już nie całkiem serio, moja triada to "tendencyjne, kiczowate i banalne", więc napewno nie określę tego (ani czegokolwiek innego) określeniami dziwne, głupie, kiczowate i banalne. To cztery określenia (nie pasujące całkowicie do żeromszczyzny, jeśli wiesz o czym mówię!) i aż dwa (głupie, dziwne) niczego nie wnoszą. Tyle moich wywodów o niczym.

*Ewen:)*

Rozmawiać z Tobą to krystaliczna przyjemność.
"Tendencyjne, kiczowate i banalne"...myslalem ze nie uzywasz schematow, a to jest schematyczne. Wierz mi, nie irytuję się, nie mam czym.

Shiren

To jest skrót myślowy, wyryty w głowie na zasadzie - ktoś się nie wystarał o coś interesującego, to czemu ja mam się starać. Poza tym, gdybyś przeczytał tyle dennych tekstów znajomych/opowiadaniowiczów/innych ludzi piszących dennie też byś w sobie wyrobił krótkie określenie, oddające nastrój po przeczytaniu dzieła (o ile te teksty pretendują do tego górnolotnego miana). Tą krystaliczną przyjemnością mnie rozprzestrzeniłeś Wesoly

Cholera, chłopaki, co jest z Wami? Drugi temat, gdzie offtopujecie jak szaleni... może załóżcie temat "Dyskusje na linii Shiren - *Ewen:)*" - tam możecie się spierać do woli Mruga

Beata

Rybka Ag

Spamujecie jak rasowi spamiacze Jezyk

Pogadajcie lepiej o wpływie wielokropka na erotyzm tekstu, to chociaż trochę do tematu będzie.

Chyba Leśmiana nie czytałam, tylko Tetmajera. Ogólnie na poezji się nie znam, więc poetyckie erotyki do mnie nie przemawiają. Wolę spoetyzowaną prozę.

*Ewen:)*

O widzisz wielokropek w erotykach...to wszystko i nic zarazem. No, masz rację starczy tego "offtopu".

Shiren

Rybka przybyła i porządek zrobiła (to jest moja poezja, chyba najlepsza na jaką mnie stać).

Wpływ wielokropka powiadasz? Jak już zostało zaznaczone, wielokropek wprowadza wieloznaczeniowość, umożliwia odbiorcy domyślanie się czegoś tam (nie chce mi się silić na inteligentne określenia, chociaż mógłbym rzucić coś typu 'poszerza możliwą interpretację'). No a w tekście erotycznym nic tak nie jest porządane jak wieloznaczeniowość chyba, co? Akurat ja nie wiem, bo nie czytam, ale takie zwroty akcji, typu:
Wolnym krokiem podeszła do czekającej już na łóżku kochanki, zwiewnym ruchem zsunęła stanik i majtki. Obydwie jęknęły...
A niech odbiorca się domyśla, czy chciałem napisać, że jęczały, bo tamta miała penisa, zwisającą łechtaczkę, czy saską kępę. Czy też z zachwytu. A co!

PS. Dwie kobiety są celowym zabiegiem, gdyż walczę ze stereotypami.
PS 2. Lesbijek nie lubię, ale też kobiety, więc szanować trzeba.

Rybka Ag

Jak to nie lubisz lesbijek? A ja myślałam, że wszyscy faceci marzą o oglądaniu dwóch lesbijek taplających się w kisielu - jakby przejrzeć "erotyki" na opowiadaniach, to pewnie parę takich by się znalazło.

Wielokropek w erotyku jest jak najbardziej pożądany, ale nie w nadmiarze, bo to już niezamierzony gotycyzm.

margaretka

Shiren

Rybka, nie wiem, ale natrafiłem na jedną, która wybitnie została lesbijką z powodu braku powodzenia u facetów, bo nie wyobrażam sobie innego powodu. Oglądać to może będę, gdy już stanę się impotentem, bo jak narazie to nie wzbudza wielkiego entuzjazmu we mnie. Może jakiś dziwny jestem :?

Ad nadmiar wielokropku w erotykach - jak we wszystkich tekstach literackich, nadmiar jakiegokolwiek środka stylistycznego jest moim zdaniem najzwyklejszym błędem. Umiarkowanie we wszystkim.

nerissa

Erotyki w poezji lubię bardzo. Ubóstwiam erotyk Przerwy-Tetmajera "Lubię, kiedy kobieta" [link widoczny dla zalogowanych] ma w sobie ta nutkę namiętności Wesoly

Rybka Ag

Też lubię "Lubię kiedy kobieta" Wesoly

Margaretko, przeczytałam, skomentowałam, ale ja ogólnie podchodzę do poezji jak pies do jeża. A taka mnie naszła refleksja, że jak erotyk jest poezją, to przynajmniej wiadomo, że nie trafi się jakieś głupie porno. Ktoś, kto nadużywa zwrotów takich jak "gorąca szparka" raczej nie jest w stanie napisać czegoś tak subtelnego jak erotyk poetycki.

Lucy Fair

"Gorąca szparka" mogłaby być ciekawą paralelą do dużych aglomeracji miejskich.