Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Śro 22:21, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
PopArt jest kiczem, futuryzm nie... Tak mi się wydaje (podkreślam, że tylko wydaje, bo jak ustaliliśmy granica ta jest intuicyjna)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 11:17, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pap Art nie jest kiczem Kiczem są twory, które nie tworzą nowych tendencji w sztuce, albo nie zaliczają się do tego, co było. Także PopArt kiczem nie jest, tak samo jak futuryzm, klasycyzm, barok, renesans, romantyzm, dadaizm, surrealizm et cetera. _VV_ Pop art może Ci się nie podobać, bo wg Ciebie jest zbyt prosty, nic nie wnoszący, ale nie znaczy to, że jest kiczem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Czw 11:43, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
no ale właśnie znaczy dokładnie tyle. dla mnie popart to kicz, dla Ciebie nie.
to tak samo jak z muzyką discopolo, albo tym... biegnącym tygrysem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mi chiamano Mimi
Grafoman

Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Czw 12:30, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nerissa skąd Ty tego Oktawiana wzięłaś? Koszmar...
Pop artu nie lubię, ale nie twierdzę że jest kiczem. W mojej klasie są tacy, dla których Leonardo i Rafael byli kiczowaci, a są to osoby które wcale nieźle znają się na sztuce...
A kiczowato to jest odrestaurowany na przykład taki Święty Sebastian Antonella da Messiny........
tak było: [link widoczny dla zalogowanych]
tak jest: [link widoczny dla zalogowanych]
Oto co Niemcy potrafią zrobić z arcydziełem.... :smt011
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 15:32, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale coś może być uznane za kicz. To akurat uznane za kicz nie jest, ale dla kogoś może być kiczem. Taka to różnica.
A tego Oktawiana to wytrzasnęłam, jak się uczyłam mecenasów.
No wiesz Mimi, pod zdaniem "to dla mnie kicz" kryje się "nie podoba mi się" i tylko tyle. Niektórzy nie lubią klasyki, inni pop artu i innych rodzajów sztuki, no ale sorry porównywanie Worhola z disco polo albo biegnącym tygrysem (którego notabene widziały z dwie osoby na tym forum) to cios poniżej pasa...
U a tego św. Sebastiana to troszkę spieprzyli... Nie powiem, nie powiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:22, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
OMG? Gdy zobaczyłem tego Oktawiana, od razu na myśl przyszedł mi Kefka z Final Fantasy 6.
Co do odrestaurowania: faktycznie, różnica straszna!
Co do popartu: bo ja wiem, czy to kicz? Po prostu jakiś osobny, może niezbyt skomplikowany, ale chyba jeszcze niekiczowaty kierunek w sztuce.
Poza tym gdyby popart był kiczowaty, to prawie każdy tekst literacki byłby kiczowaty. Bo tam są czarne literki na białym tle i nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Czw 18:25, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ee tam. Mi wasza definicja kiczu w znaczeniu "nie podoba mi się" wydaje się zbyt tendencyjna. Jakoś starałbym się to odsubiektywizować. Nie wszystko co się człowiekowi nie podoba jest kiczem i nie każdy kicz musi się nie podobać. Są czasami takie słodkie, fantastyczne kicze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 19:00, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Shiruś, ja nie chcę zdefiniować kiczu, ale wiesz jak mi ktoś określa Rafaela albo da Vinciego jako kicz to w znaczeniu "nie podoba mi się". Poza tym używanie słowa kicz już weszło do języka wielu ludzi i używają go głównie, kiedy coś im się nie podoba. Nie mówią "ale brzydka praca!" tylko "ale kicz!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 15:57, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Debile? To nic innego jak użycie słowa, którego się całkowicie nie rozumie. Tak samo, jak jakaś stara pani moherowa chciała mnie obrazić i krzyknęła: "ale ty jesteś elokwentny!". Biedna albo myślała, że mam ubogi zasób słownictwa, albo sama miała. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Pią 16:43, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ta pani miała ubogi zasób słownictwa. A za co ta pani chciała Cię obrazić, jeśli mogę wiedzieć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Nie 13:52, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ekhem... przeszkadzało jej, że niewinnie bawiliśmy się na drągu. I stwierdziła, że jako dzieci z blokowisk (mieliśmy wtedy ok. 13-14 lat) zostaniemy nikim, bo nie siedzimy teraz w kościele. Delikatnie powiedziałem jej, co o tym myślę (jako nastolatek nigdy nie potrafiłem ugryźć się w język w odpowiednim czasie). I próbowała mi mądrze odpowiedzieć. Cóż, nie udało się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mi chiamano Mimi
Grafoman

Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Czw 22:34, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Te wszystkie pastisze itp już wychodzą mi nie powiem czym. Zwłaszcza jak ktoś pisze 11 w ten sposób:
"w rękach czekoladowy tort z jedynstoma świeczkami."
I już w ogóle styl... koszmar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 0:48, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale dla zdrowia nie wejdę nawet w tego linka. "Jedynastoma"wystarczyło mi już zdecydowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mi chiamano Mimi
Grafoman

Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: Pią 14:58, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Szkoda Shirenku. Może byś się dowiedział o Harrym Potterze w spódnicy który(a) to obchodził JEDYNASTE urodziny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pią 15:13, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zmieniłem zdanie, ale za późno, bo dostęp do tekstu został już zablokowany. Ale zastanowił mnie opis: "druga szósta częśc Harry'ego Pottera:D". Chyba nie zrozumiałem. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|