Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pią 22:10, 20 Kwi 2007 Temat postu: Pachnidło |
|
|
Dlaczego książka niejakiego Patryka wydaje się być tak urzekająca?
Ja sam akurat lubię takie psychodelicznie - psychopatyczne klimaty, o dziwnym stylu literackim.
Co sądzicie na temat tego dzieła?
PS. Ten topic jest dokumentnie głupi więc można pisać byle co, głupoty albo nic... chyba, że ktoś naprawdę ma coś do powiedzenia w tej dziedzinie.
PS 2. Książka dość popularna w ostatnim czasie, więc chyba nie zaśmiecam forum bzdurami (jak zwykle )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ungavorox
|
Wysłany: Pią 22:15, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Książki nie znam, film bardzo mi się spodobał. Trudno ocenić styl pisarza w ciemno W filmie urzekł mnie naturalizm (z akcentem na pokazywanie brzydoty tego świata). W książce też tak jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pią 22:21, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie jest. Turpistycznie do bólu. Z lekką dawką sarkazmu społecznego.
Mam jeszcze pytanie. Czy w filmie zachowano wszystkie sceny z książki?
(Mam w szczególności na myśli scenę zbiorowej orgii podczas niedoszłej egzekucji oraz pożarcia gł. bohatera)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:24, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Filmu nie widziałam (niestety), ale jestem w niego wyposażona i mam zamiar wkrótce obejrzeć. A scena orgii podobno jest, natomiast nie ma tej z tą maszyną do odpowietrzania (no tą, co usuwała złe wpływy życia blisko ziemi. Przepraszam, że nie pamiętam dokładnie, ale pożyczałam tę książkę, teraz nie mam jak sprawdzić).
W książce najbardziej podobał mi się właśnie ten turpizm oraz to (czy ktoś jeszcze zauważył tę prawidłowość?) że Jean Baptiste przynosi wszystkim najpierw szczęście, a potem pecha. Tzn. dopóki przy kimś jest, temu komuś świetnie się powodzi, a kiedy od niego odchodzi, człowieka spotyka jakieś nieszczęście. Jak dla mnie - genialny fatalizm
I oczywiście główna postać jest bardzo interesująca... Ciekawie ma skonstruowaną psychikę.
Naprawdę dobra książka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MFitzner
Forumowicz aktywista

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sob 9:30, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Filmu jeszcze nie widziałem. Książkę połknąłem jednym tchem. Suskind ma cudny styl, to co opisuje, po prostu WIDAĆ. Podoba mi się też jego sarkastyczne podejście do bohatera i w ogóle humor przebijający przez makabrę, jak choćby przykłady wspomnianego przez Rybkę fatalizmu.
No i bezbłędne: ziuzi ziuzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ungavorox
|
Wysłany: Sob 10:28, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wielka orgia oczywiście jest w filmie, całkiem sprawnie zresztą nakręcona, znaczy tak, że nie pokazać za dużo i jednocześnie żeby przypominało orgię
Śmierć bohatera jest pokazana natomiast dość dziwnie. Znaczy Baptiste wchodzi między ludzi, wszyscy rzucają się na niego robiąc wielką kanapkę a potem jak wstają to nie ma Baptista. Mnie się wydawało, że go prędzej ozszarpali i zabrali po kawałku niż zjedli.
A co do fatalizmu bohatera to jest wręcz genialne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Sob 22:12, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sam zdradzę, że książka ta bardzo mnie urzekła. Ten turpizm naprawdę wrył się w moją psychikę podczas czytania tekstu, fatalizm traktuję jako odskocznie, ot taki wątek humorystyczny.
A film... Koniecznie trzeba będzie obejrzeć.
Chyba umieszczę tą książeczkę gdzieś na górnej półce obok moich kilku ulubieńców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 13:17, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw oglądałam film, a później czytałam książkę (chociaż osobiście wole, jak jest odwrotnie) ale zarówno film, jak i książka mnie urzekły. W filmie oczarowała mnie muzyka, zdjęcia, gra aktorów, uważam że jest to bardzo dobry film (niemal czuć zapachy w poszczególnych pomieszczeniach), książka mimo że krótka oddała wszystko czego mi trzeba, połyka się jednym tchem.
A scena orgii naprawdę w kinie mnie rozwaliła, pozytywnie rzecz jasna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
luminka
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:57, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Naturalizm w filmie był naprawdę godny podziwy. Szczególnie jak na początku reżyser pokazywał Paryż i jak ta panna rodziła głównego bohatera pod straganem. To było ohydne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Wto 15:49, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No... Biedne dzieci, a najbardziej przeraża to że tak kiedyś było naprawdę. Brrr... Aż dreszcze przechodzą. Nie dziwię się, że akurat w Paryżu urodził się najbardziej wyczulony nos na świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|