Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Czw 8:37, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jakby przeżuwali smaczną myślę, że książki Browna byłyby ambitniejszą lekturą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Śro 22:09, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się nie znam na tym gatunku, ale zadaje się, że liczy się w nim tylko tzw. "wciągnięcie" czytelnika. Na mnie się autorowi udało, bo nie mogłem się oderwać (choć podszedłem z dużą rezerwą). Rozstrząsać się nad treścią i formą nie będę, bo to nie o to chodzi, ale lekturę tę wspominam z sympatią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vitek B.
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Nie 10:04, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Brownowi nie można odmówić erudycji (o czym świadczy Kod, Anioły i Demony, Cyfrowa Twierdza, Zwodniczy Punkt). Przeczytałem wszystkie tylko w odwrotnej kolejności niż wymieniłem, a wyczyn ten obecnie uzasadniam nieuświadomionym zamiłowaniem do znęcania się nad sobą (psychicznego). To, co zauważyłem w twórczości pana B. to jeden wielki schemat: wszelkie teorie spiskowe wrzucone do jednego worka, biedna, przerażona, acz wpływowa kobieta oraz rycerz w srebrnej zbroi oraz Wielki Zły, którym, o dziwo, zawsze okazuje się Dobry Szef. Ja widzę w tym czystą kalkulację: sensacja+romans+kontrowersje=kasa. Brown zadziera ze wszystkimi po kolei (NASA w Zwodniczym Punkcie, NSA w Cyfrowej Twierdzy, CERN w Aniołach, kościół rzymskokatolicki w Kodzie). No i mu się udało.
Ktoś pytał o Kod Leonarda 2: słyszałem, że Brown szuka danych w teczkach w IPNie, więc jeszcze trochę mu to zajmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Avaritia
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:24, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw przeczytałam "Anioły i demony", które zainspirowały mnie do napisania własnego opowiadania, a tym samym rozpoczęły moją przygodę z pisarstwem. Było to trzy lata temu, więc stosunkowo niedawno. Jako ckliwa dwunastolatka sięgnęłam po "Kod" i ... porzuciłam w połowie. Miałam nadzieję, że spodoba mi się tak samo jak "Anioły i demony", ale nie. I nie jest to kwestia dojrzałości (trzy lata temu może i byłam mniej dojrzała, ale nie czytywałam pamiętników księżniczek czy książek dla młodzieży). Po prostu nie podobało mi się i tyle. Chociaż film był genialny.
A Dan Brown to dla mnie pisarz pod publiczkę. Zarabia na robieniu sensacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Nie 20:20, 26 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
jak się pisze książkę i zanosi do wydawnictwa jakiegoś, żeby ją ładnie oprawili z obrazkiem i sprzedawali w księgarni, to nie robi się tego dla rodziny czy kota, ale właśnie pod publiczkę.
jak by chciał napisać pracę naukową na temat Leonarda da Vinci, to raczej miejscem docelowym nie były by księgarnie całego świata.
a film był porażką jak dla mnie :-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 5:50, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Widzisz Shiren. Oto dowód, że przeszła mi psychoza na ponkcie kodu. Czytam, czytam i czytam co tu napisaliście i jakoś nie nabieram negatywnych uczuć. Wręcz przeciwnie. Isnienie takich książek, jak kod zaczyna mnie zachwycać. Że też do teraz nie widziałem plusów tej sytuacji. Oby takich autorów jak dan było coraz więcej, i oby byli coraz bardziej poczytni (oraz niepoczytalni).
Rzeczywiście DB odwalił kawał dobrej roboty. Poza tym pisarze pod publiczkę są zajebiści. W końcu tylko takich da się czytać. No chyba że do poduchy napierdalasz dzieła deridy albo hajdegera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pan K.
Administrator

Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza szkiełek
|
Wysłany: Pon 18:31, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
przeraża mnie, że coraz częściej się z Tobą zgadzam Lycy Fair...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 20:06, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, widzę.
Mi tam Brown zwisa i powiewa, mówiąc bardzo poetycko. Po prostu nie czytam.
Wracając do tematu:
Vitek B., wiesz co to znaczy "erudycja"? Literalnie? :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vitek B.
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Pon 20:39, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Do czego zmierzasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 20:50, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Vitek B. napisał: |
Brownowi nie można odmówić erudycji (o czym świadczy Kod, Anioły i Demony, Cyfrowa Twierdza, Zwodniczy Punkt). |
Tak rzuciłeś stwierdzeniem, że nie można mu odmówić "erudycji". Nie widzę popracia. Nie widzę kontekstu. :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 20:53, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to bywa w dyskusji... Często złe zrozumienie danego słowa jest przyczyną sporu. Brownowi w sumie nie można odmówić pewnego "specyficznego" typu erudycji. Chociaż ja raczej od literackiego "erudyty" w swoim rozumieniu tego słowa wymagam raczej zgłębienia tematu na poziomie Eco.
Chociaż nie ulega dyskusji, że Brown posiadł duży zakres informacji... problem mogą stanowić źródła owej wiedzy... czy są odpowiednio poważne etc.
Też chętnie się dowiem, co pod hasłem erudycja kryło się kilka postów wyżej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vitek B.
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prusy Królewskie
|
Wysłany: Pon 21:25, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie chodziło o ową wiedzę. Napisał szereg dzieł o różnej tematyce i w każdej potrafił się "popisać", czy to mówiąc o technologiach informatycznych, czy zabierając się za rzymskie zabytki, czy chociażby opisując zachowania rekinów. To jest swego rodzaju erudycja, przynajmniej tak mi się wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy Fair
Komentator

Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Transcendentalna Rzeczywistość
|
Wysłany: Pon 21:43, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A tak to mi się nie wydaje właśnie. Ale rozumiem teraz, że pojęcie erudycji mamy podobne.... dziwne bo... nie, obiecałem sobie, że już nie będę   
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 22:58, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwi mnie jedna rzecz - w Polsce przecież kultywuje się absurdalną skromność (w znaczeniu doprowadzaną do granic absurdu - powiedzmy, jestem faktycznie wziętym prawnikiem, ale będę się krygował, że "można powiedzieć, że trochę, coś tam wiem"), a gdy Dan Brown pierdnie wiedzą to jest już "wielka erudycja". Trochę sprzeczne. Zwłaszcza, że on to robi w stylu "patrzcie! ja to wiem, więc uczcie się ode mnie. poprowadzę was ku światłu, ciemna maso".
Lucy, dobrze lepiej daj sobie spokój.
Vitek, kochany, to nie jest erudycja, to o czym mówisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Pon 23:14, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Shiren napisał: |
Zwłaszcza, że on to robi w stylu "patrzcie! ja to wiem, więc uczcie się ode mnie. poprowadzę was ku światłu, ciemna maso". |
To już chyba nadinterpretacja . Przynajmniej w kodzie czegoś takiego nie zauważyłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|