Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl

Lucy Fair

Wczoraj przypadkiem kupiłem zbiór opowiadań Pilipiuka.

Szczerze mówiąc jestem miło zaskoczony. Przeczytałem 3 pierwsze opowiadanka i naprawdę bardzo mi się styl w/w autora spodobał. Dziwne, że w życiu się z nim jeszcze nie spotkałem.

Okazuje się, że są jeszcze porządni polscy pisarze (oprócz AS'a, który po wiedzminie zaczął wydziwiać jakieś popierdółki zresztą).

Ravva

też sie dziwie Wesoly

kup "weźmisz czarną kure" - i zakochaj się w jakubie wędrowyczu.
następnie w kuzyknkach kruszewskich...
etc.

pilipiuka mam prawie wszystko - poza dziennikiem norweskiem - jakoś mnie to odstrasza, nie wiedziec czemu :?

ale 2586 to kawał dobrej lektury.

Lucy Fair

Właśnie zauważyłem... chyba zacznę połykać teraz książki pilipiuka.

A właśnie się zastanawiałem czy zagłębić się w przygodach wędrowycza. Uznałem, że najpierw spróbuję cegoś bardziej krótkodystansowego. Chociaż podejrzewam, że jak skończę to czytać, to zakupię właśnie "weźmisz czarną kure"...
(to ma jakąś chronologię? jeśli tak, to chyba powinno się zacząć od pierwszych książek z serii, a tu już nie mam pojęcia)

Trampkour

Czytałem Tajemnicę Kuby Rozpruwacza. Nie podobało mi się. To chyba skutek zbytniego zainteresowania horrem nad komedię Jezyk

Parę pierwszych opowiadań czyta się przyjemnie, aż tu nagle... nudy. Chyba tak właśnie działają na mnie zbiory opowiadań. Wciąż zaczynać od nowa i tak w kółko

Jestem za powieściami bądź minipowieściami

Ravva

nie_boje_sie_buki

Pilipiuka czytalam. Trafilam jednak na wywiad lub jakas inna krotka wypowiedz tego pisarza, w ktorej to dosc negatywnie wypowiadal sie o koledze po fachu Piekarze. Takim sposobem zaczelam czytac owego Piekare co na imie ma Jacek i bez porownania. Pilipiuk wymieka.