 |
Nieoficjalne forum serwisu opowiadania.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moira
Czytacz zwykły

Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 9:12, 02 Kwi 2007 Temat postu: ciekawostki nieliterackie |
|
|
przyrodnicze na przykład, albo popularnonaukowe, albo jakie kto chce
ja trafiłam w Focusie na artykuł pt. "zajęte, proszę czekać", z którego dowiedziałam się, że filarem naszej cywilizacji jest - uwaga - wychodek! Stary, poczciwy kibelek wynalazkiem stulecia, kamieniem milowym medycznego postępu! tak uznało "British Medical Journal".
i że w XVIII wiecznym wersalu dworzanie zwykli przykucać gdziekolwiek, na schodach, w korytarzu, dziedzińcu.... a pod koniec XIX wieku w Polsce, luksusem toalety cieszyli się tylko najzamożniejsi...
taka refleksja mi się nasuwa: jak ja kocham XXI wiek!!! )
więc, moi drodzy, kiedy jak co rano zasiądziecie na tronie, by oddać się porannej kontemplacji, zważcie, że oto zasiadacie na fundamencie ludzkiej cywilizacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:08, 03 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W latach 69-79 n.e., za panowania cesarza Wespazjana, używano moczu do spilśniania i czyszczenia tkanin. Na tego typu zakłady nakładany były specjalny podatek od nieprzyjemnego zapachu.
W warownych zamkach za toalety służyły otwory w podłodze prowadzące do podziemi. W najlepszym wypadku instalowano kanał, który kończył się otworem w murze. Resztę drogi fekalia przebywały w swobodnym locie w dół, zgodnie z prawem grawitacji.
W średniowiecznych twierdzach załatwianie naturalnych potrzeb było jednym ze sposobów obronny zamków. Fekalia czerpane ze specjalnych dołów były rodzajem amunicji. Wylewano je na głowy szturmującego wroga. Podczas marszu rycerze obciążali giermków obowiązkiem transportowania i czuwania, by stosowne naczynie znalazło się na czas pod ręką. Prości żołnierze korzystali z pobliskich zarośli. Gdyby obóz stacjonował dłużej w jednym miejscu – sytuacja przedstawiałaby się katastrofalnie. Zapobiegano jej kopiąc specjalne doły, nad którymi budowano konstrukcje z dwóch żerdzi ustawionych na krzyżakach. Dolna spełniała rolę siedzenia, a górna podpórki dla pleców. Takie latryny stosowano do niedawna na poligonach.
( [link widoczny dla zalogowanych])
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Wto 7:22, 03 Kwi 2007 Temat postu: Re: ciekawostki nieliterackie |
|
|
Moira napisał: |
(...)Stary, poczciwy kibelek wynalazkiem stulecia, kamieniem milowym medycznego postępu! tak uznało "British Medical Journal".(...) |
moira, podejscie lekarzy do postępu nigdy mnie nie przestanie zadziwiać zreszta, mi się wydawało, ze najwazniejsze było wynalezienie antybiotyków, bo inaczej nie byloby nikogo, kto z "kamienia milowego medycznego postępu" mógłby korzystac
edit: aż chciałoby się dodac, że to "gówniany temat", ale nie dodam.
bede dziś oazą subtelności, przynajmniej do 2 kawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:27, 03 Kwi 2007 Temat postu: Re: ciekawostki nieliterackie |
|
|
O rety, temat dosyć ciekawy. Ja pamiętam jeszcze, jak pewien powieściopisarz dostał nagrodę Antynobla czy coś w tym stylu w dziedzinie biologii. Co on takiego uczynił? Udowodnił w swojej powieści, że ludzie nie muszą załatwiać potrzeb biologicznych, w tym jeść i pić.
Chyba w tym samym tekście było coś o brytyjskich naukowcach zajmujących się średniowiecznymi wychodkami (coś o konserwacji to było? :? ), ale już nie pamiętam, czy o to chodziło. Ale to chyba właśnie w Wielkiej Brytanii jest takie zainteresowanie tą lekko śmierdzącą sprawą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kocie_oko
Forumowicz aktywista

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 14:34, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
to jeszcze nie wszystko!!!!
w średniowieczu nie przepadano za samotnością, również samotnością w hmmm wychodku (tak to pozwolę sobie nazwać). na zamkach były więc dwie dziury (które służyły do sami-wiecie-czego), siadano na ich skraju ( tak, jak na desce klozetowej), i voila! można było swobodnie załatwiać potrzeby fizjologiczne, a przy tym prowadzić jeszcze konwersację! super, co nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 14:56, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Cudnie...
Taką toaletę a'la dziura w podłodze widziałam ostatnio w - uwaga, uwaga - Paryżu! Tuż przy (czy na terenie, już dokładnie nie pamiętam) cmentarza Pere-Lachaise. Nie będę Wam dokładnie opisywała, jak ten wychodek wyglądał... Krótko: okropieństwo. Chłopakom z klasy tak się tam spodobało, że zaczęli sobie robić pamiątkowe zdjęcia :smt011
Ta extra ubikacja dała mi wgląd w to, jak mogły wyglądać pałacowe toalety. Dziękuję, nie chciałabym żyć w dawnych czasach (kto wie, może jednak żyłam ).
A tak poza tym, to dawniej uważano, że "częste mycie skraca życie". Więc kąpano się nieczęsto, nawet w ubraniu, a żeby zabić niepożądany "aromat" ciała, spryskiwano się obficie perfumami.
Ech...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kocie_oko
Forumowicz aktywista

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 17:17, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
taak, i w ogóle nie myto zębów..... żeby zakryć jakoś przykry zapach, jadano cebulę czy czosnek.... wyobrażacie sobie pocałunki? mniam!
a kojarzycie może taki biały kolor skóry? to sproszkowane odchody zwierząt. Dawniej po prostu się nie myto (woda była zabójcza -> można się było zarazić cholerą), więc dla "zachowania higieny" po prostu pudrowano się tym specjałem.....
cieszę się, że żyję we współczesności
A jeśli już miałabym wybierać jakąś epokę, w której chciałabym żyć, to chyba by to była starożytność (łaźnie! wino! teatr! ciepełko! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ungavorox
|
Wysłany: Nie 18:09, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Najciekawsze jest to, że w starożytności ludzie byli o wiele bardziej czyści i zadbani niż w średniowieczu i czasach nowożytnych. W grobach barbarzyńców z ziem polskich są nawet grzebienie. Więc nie tylko się myli, ale nawet czesali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chomiczka
Czytacz zwykły

Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Nie 18:30, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mi odpowiada moja epoka pod każdym względem . Ewentualnie cofnęłabym się lekko w dwudziestym wieku. Tak gdzieś po momencie wymyślenia szczoteczki do zębów z tworzyw sztucznych. Z resztą jakoś by było .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A w japońskich pałacach w ogóle nie było toalet, bo cesarz był osobą świętą i żył w świętym miejscu, które musiało być czyste dosłownie i w przenośni Jeśli cesarz chciał załatwić potrzebę, to służba przynosiła mu nocnik, a po akcji wynosiła go poza teren pałacu i opróżniała
Fascynujące, co nie?
O tak, bez porządnego kibla nie ma życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Nie 21:28, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czytalem ze 2 lata temu wspomnienia francuskiego arystokraty z podrozy po Polsce, ktora miala miejsce w XVII wieku. Mniej lub bardziej udanie postaram sie zacytowac: 'Panuje tutaj barbarzyński obyczaj codziennego mycia sie.' (Tak dla uwiarygodnienia - byl to okres Ludwika XIV i Wersalu, gdzie nie bylo lazienek, ludzie sie nie kapali i dla higieny mieli takie cudne zlote mloteczki do wybijania pchel w tych jakze pieknych wielkich, bialych perukach )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kocie_oko
Forumowicz aktywista

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:51, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
toż mycie się to prawdziwa zbrodnia! precz z wodą! precz z mydłem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 0:16, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Sugerujesz, ze powinnismy odczekac jakis czas, a potem wcierac w siebie sproszkowane odchody zwierzat? Fajnie by bylo jakby tak biegal za mna ktos z takim siupnym nocnikiem
Ja moglbym zyc w kazdej epoce, przeciez jesli nikt by sie nie myl, to czlowiek szybko by sie przyzwyczail A na myciu podobno moznaby bylo zaoszczedzic sporo czasu, w ktorym mozna by bylo np...pisac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 7:31, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Shiren napisał: |
(...) A na myciu podobno moznaby bylo zaoszczedzic sporo czasu, w ktorym mozna by bylo np...pisac  |
Kto mógłby pisać, ten mógłby pisać...
Facet jak najbardziej, ale kobieta... uważano, że jej umiejętność przelewania myśli na papier jest kompletnie nieprzydatna. W Średniowieczu nie wolno im było nawet pisać i otrzymywać listów. Nie uczono więc babeczek (no, chyba że w klasztorach), a jak już się jakaś wyłamała, nie było to zbyt mile widziane.
Bywały czasy, że za tworzenie różnych "bzdur" karano w dość nieprzyjemny i bolesny sposób. A jeśli spod pióra wyszła jakaś nieakceptowana herezja - kończyło się na stosie.
Dziękuję bardzo, gdybym cofnęła się w czasie, z moim zamiłowaniem do fantasy nie pożyłabym zbyt długo
Swoją drogą, ciekawe mieli w Średniowieczu zdanie na temat kobiet...
1. Augustyn z Hippony - "kobieta jest istotą poślenią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga".
2. Święty Jan Chryzostom, biskup Konstantynopola - "kobiety są przeznaczone głównie do zaspokajania żądzy mężczyzn", że kobieta "jest słaba i lekkomyślna, uświęcona zostaje jedynie przez macierzyństwo".
3. Tomasz z Akwinu - "zarodek płci męskiej staje się człowiekiem po czterdziestu dniach, zarodek płci żeńskiej po 80. Dziewczynki powstają z uszkodzonego nasienia lub też w następstwie wilgotnych wiatrów". Uważał, że "wartość kobiety polega na jej zdolnościach rozrodczych i możliwości wykorzystania do prac domowych", a nawet, że "kobiety są błędem natury", "rodzajem kalekiego, chybionego, nieudanego mężczyzny".
:smt011
A ten ostatni to już prawdziwy geniusz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shiren
Krytyk Zwykły

Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czekolandia
|
Wysłany: Pon 9:01, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no teoria genialna cos w stylu kobieta jest kalekim mezczyzna ale to by znaczylo, ze swiat sklada sie z samych homoseksualistow
Beata:
Cytat: |
W Średniowieczu nie wolno im było nawet pisać i otrzymywać listów. |
Cos nie chce mi sie w to wierzyc?? Przeciez w literaturze czesto spotykamy korespondowanie miedzy kobietami? Chociaz nie wiem czy to jest historycznie poprawne, bo nigdy jakos nie chcialo mi sie tego dociekac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|