Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
volt
Czytacz zwykły

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 0:30, 08 Mar 2007 Temat postu: Jak NIE chcielibyście zginąć? |
|
|
Czyli najgorsze, Waszym zdaniem, rodzaje śmierci.
Nie chciałbym zostać powieszonym (podobno wtedy puszczają zwieracze - bleeh!), nie chciałbym żeby zagryzł mnie pies (musi cholernie boleć), nie chciałbym zostać postrzelonym w głowę (za gwałtowne to i jakieś takie hmm nijakie?) wreszcie nie chciałbym zginąć w wyniku wypicia domestosa, kreta, czy innego cholerstwa, które można znaleźć w każdym gospodarstwie domowym (to chyba straszliwe jest, gdy czujesz jak Ci bebechy wypala).
A Wy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MARTIN
Grafoman

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw 1:22, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli zostałbyś usmarzony na krześle elektrycznym to tak samo ci puszczą zwieracze to normalna reakcja organizmu. Ja nie chciałbym sie spalić ani umrzeć z głodu. To chyba najgorsze rodzaje smierci. Poza tym torturowany też bym nie chciał być.
A strzał w tył głowy to bardzo humanitarny rodzaj śmierci gdyz nim impuls nerwowy dotrze do mózgu ciebie już niema... więc praktycznie 0 bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RespekT
Administrator

Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Czw 11:46, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nie chciałbym się utopić.
woda wlewa się do płuc, komórki mózgowe pękają, płuca w końcu rozsadza i cześć.
jeśli miałbym wybierać to albo we śnie, albo zamarznąć (ponoć się ma halucynacje wtedy :-P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:07, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno nie chciałbym zginąć na gadzią grypę, co, niestety, mi się przytrafiło. Od tego momentu można mnie spotkać na seansach zwanych spirytusowymi, ewentualnie halucynogennymi; może być jednak ten problem, że różne halucynacje niekoniecznie muszą przybrać postać miedzianego smoka.
Najchętniej to bym zginął we śnie, ewentualnie od kulki. Szybko, skutecznie, bezboleśnie.
Oglądaliście ostatnio na Polsacie Killa Billa? Tam można zobaczyć przykłady śmierci, jaką nie chciałbym zginąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asimo
Forumowicz pospolity

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ex machina
|
Wysłany: Czw 16:34, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciał zginąć palony żywcem, za to chiałbym zginąć przez zamarznięcie, podobno robi się coraz zimniej a gdy już, juz ma się zginąć to przyhcodzi takie ciepełko... (to chyba z zeznań tych co w ten sposób zgineli...)
No i jeszcze w próżni bez skafandra musi być fajna smierć, wszystko co płynne próbuje wydostać się na zewnątrz łącznie z gąłkami ocznymi. Żólądek wyssany przez usta i takie tam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
margaretka
Czytacz zawzięty

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata jeszcze żywych
|
Wysłany: Czw 16:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czy to takie męskie rozmowy ooo życiu i śmierciiiii ...??? znaczy o umieraniu w katowaniu ?
Można sie podłączyć ?
Tematy dostępne są dla wszystkich Użytkowników forum, bez względu na płeć i tak dalej, więc jeśli masz ochotę dystkutowąć, napisz swoją wypowiedź, ale nie spamuj w taki sposób.
volt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja nie chciałabym zginąc przez załaskotanie - prawdopodobnie jest z tym wprost proporcjonalnie do zamarzania. Tutaj najpierw jest przyjemnie a potem to już coraz mniej... :? Dobranoc :smt015
***
No i sobie pospałam 50 sek. (nie cierpię telefonów! telefonom smierć! :smt067 :smt068 :smt106 :smt096 :smt021 )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RespekT
Administrator

Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Czw 17:17, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zależy czym się kogoś łaskocze :-> bo jak pilnikiem np albo papierem ściernym...
margarertka: Radunia się nie wahała :-p
z głodu też bym umrzeć nie chciał. i też od żadnej choroby pożerającej ciało (trąd np)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ungavorox
|
Wysłany: Czw 17:19, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciał umrzeć z nudów. Ale narazie mi to nie grozi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez eks_blackgrzywa dnia Czw 22:54, 08 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Radunia
Czytacz zwykły

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:36, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mi tez nie grożą nudy... , a mogłyby na chwilę...a łaskotanie piórkiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
margaretka
Czytacz zawzięty

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze świata jeszcze żywych
|
Wysłany: Czw 17:57, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
RespekT napisał: |
margarertka: Radunia się nie wahała :-p
|
Odważna kobietka .. :-P
Chcę umrzeć z rozkoszy albo w wyniku eutanazji..
A najlepiej w połączeniu rozkoszy i eutanazji ... Chyba za wiele chcę ?
Widzę że wszyscy by chcieli mieć wybór..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Czw 18:14, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciał zginąć młodo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:18, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż... co do śmierci podczas choroby, jest taki stan chorobowy, związany poniekąd ze sposobem, jakim co po niektórzy chcieliby umrzeć. Mianowicie: śpiączka. To chyba tak, jak umrzeć podczas snu, no chyba, że się mylę.
Cytat: |
Ja bym nie chciał urzeć z nudów. Ale narazie mi to nie grozi |
Blackgrzywo, ja również nie chciałbym umrzeć z nudów. Jednak nie chciałbym umrzeć również wtedy, jak byłoby aż za ciekawie (jak to było? Jak jest dobrze, to jest dobrze, a jak źle, to też jest dobrze, bo przynajmniej jest ciekawie ).
Najgorzej to chyba jednak umrzeć wtedy, kiedy jest tak ciekawie, że nie chce się opuszczać ziemskiego padołu, gdy jest właśnie tak ciekawie (ale nie aż za ciekawie ).
Cytat: |
za to chiałbym zginąć przez zamarznięcie, podobno robi się coraz zimniej a gdy już, juz ma się zginąć to przyhcodzi takie ciepełko... (to chyba z zeznań tych co w ten sposób zgineli...) |
To niesamowite, że zeznawali bez adwokata. Tym bardziej niesamowite, że ci, co zginęli, zwykle nie mają zbytnich możliwości zeznawania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:03, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nie chcę:
1. umrzeć sama,
2. popełnić samobójstwo.
Wole żyć niż umierać (teraz będzie spam - ten post jest z dedykacja dla pewnej osoby, zainteresowany wie, o co chodzi. Dzięki :-*)
Ostatnie zdanie Twojego postu faktycznie jest spamem. Przypominam o zasadach Regulaminu.
Proszę.
volt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moira
Czytacz zwykły

Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 16:46, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie nie chciałabym zginąć w taki sposób jak Kevin z "sin city"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|