Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LegendaPoranka
Forumowicz pospolity

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:27, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bond jest klasa bo zawiera pakiet męskich (chłopięcych) marzeń. Są gadżety, pistolety, samochody, ratowanie świata itd. Dla większych chłopców jest zawsze laska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
MFitzner
Forumowicz aktywista

Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Nie 8:54, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Leganda, robisz offtopa i ktoś pewnie zaraz przyjdzie Cię zdzielić
Jeśli już przy aktorach jesteśmy, to muszę wtrącić a propos Bonda, że nie cierpię Rogera Moore. Kto go wziął na Bonda? To już nawet ja jestem przystoniejszy Całą serię i tak traktuję z przymrużeniem oka - a jednak w jego wykonaniu po prostu mnie drażniła.
offtopic został skasowany, stworzyłem nowy temat co by się tyczył ulubionych filmów i aktorów
RespekT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ravva
Administrator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, a jak :)
|
Wysłany: Pon 16:09, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
o ranyyyy...drugi raz podchodze do casino royale i znów mnie produkcja uśpiła, tym razem zaraz po tym jak bonda pan z okiem stłukł po jajach, a panna zwiała z kasą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 20:43, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taka wyłapana w necie ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Molka
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi Warszawa
|
Wysłany: Pon 8:58, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ravva napisał: |
o ranyyyy...drugi raz podchodze do casino royale i znów mnie produkcja uśpiła |
Ha ha, a mi się jeszcze NIGDY nie udało obejrzeć Bonda, żeby nie zasnąć. Rzecz jasna, oglądałam (usiłowałam) tylko te, które były w TV, bo do kina za nic bym się na to nie wybrała. Zawsze albo zasnę, albo tak mnie wynudzi że zmieniam kanał. Nie jestem w stanie śledzić tych pokrętnych fabułek. Za to bardzo lubię Seana Connery i jedyny powód, dla którego kiedykolwiek próbowałam oglądać Bondy, to właśnie on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:17, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Beata napisał: |
Taka wyłapana w necie ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]
 |
O rety! Dosyć ciekawe spostrzeżenia, mam nadzieję, że profesor opublikuje książkę na ten temat, bo naprawdę interesująco brzmi. Swoją drogą, można na tej podstawie wyciągnąć wniosek, że naprawdę interesuje się przygodami Bonda, skoro poddaje to wszystko takiej naukowej analizie i najwidoczniej jest zorientowany w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asimo
Forumowicz pospolity

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ex machina
|
Wysłany: Pon 16:58, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oj ludzie, widze że źle wogóle podchodzicie do tego rodzaju filmów, po pierwsze to nie ma być jakiś ambitny, realistyczny film o agentach tylko gatunek sam w sobie. Są pewne elementy które muszą wpasowywać się w ten bondowy kanon i pod tym względem, powinno się oceniać kolejne filmy z tej serii. Ja dodatkowo traktuje Bonda jak średnio ambitne filmy akcji, czyli jako nie wymagającą wysiłku odmóżdżajaca po ciężkim dniu rozwykę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
eks_blackgrzywa
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ungavorox
|
Wysłany: Pon 17:03, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
asimo napisał: |
Oj ludzie, widze że źle wogóle podchodzicie do tego rodzaju filmów, po pierwsze to nie ma być jakiś ambitny, realistyczny film o agentach tylko gatunek sam w sobie. Są pewne elementy które muszą wpasowywać się w ten bondowy kanon i pod tym względem, powinno się oceniać kolejne filmy z tej serii. Ja dodatkowo traktuje Bonda jak średnio ambitne filmy akcji, czyli jako nie wymagającą wysiłku odmóżdżajaca po ciężkim dniu rozwykę.... |
Jestem tego samego zdania. Wszelkie (pseudo)naukowe analizy są tu niepotrzebne. Bond ma być zabawny i ma być efekciarski i taki jest. Doszukiwanie się realizmu w Bondzie jest równie głupie jak doszukiwanie się historyczności w "300"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
copperdragon
Komentator

Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:22, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
asimo napisał: |
Oj ludzie, widze że źle wogóle podchodzicie do tego rodzaju filmów, po pierwsze to nie ma być jakiś ambitny, realistyczny film o agentach tylko gatunek sam w sobie. Są pewne elementy które muszą wpasowywać się w ten bondowy kanon i pod tym względem, powinno się oceniać kolejne filmy z tej serii. Ja dodatkowo traktuje Bonda jak średnio ambitne filmy akcji, czyli jako nie wymagającą wysiłku odmóżdżajaca po ciężkim dniu rozwykę.... |
Ja również tak postrzegam ten film, lecz nie zmienia to faktu, że taka drobiazgowa analiza naukowa również dostarcza wiele radości. Jedno nie wyklucza drugiego: można się świetnie bawić oglądając tamtą część z magnetycznym zegarkiem, można również z zainteresowaniem czytać o naukowych dygresjach na temat tego, dlaczego to, co było przedstawione w filmie, nie mogło się zdarzyć. Dlatego też, gdy oglądałem jedyny film z Bondem, który akurat miałem okazję obejrzeć (Śmierć nadejdzie jutro), nie zastanawiałem się nad tym, czy w ogóle taki np. taki Icarus miałby prawo istnieć.
Cytat: |
Jestem tego samego zdania. Wszelkie (pseudo)naukowe analizy są tu niepotrzebne. Bond ma być zabawny i ma być efekciarski i taki jest. Doszukiwanie się realizmu w Bondzie jest równie głupie jak doszukiwanie się historyczności w "300" |
Niekoniecznie. Śmieszne wydaje mi się traktowanie Bonda jako superrealistycznego filmu, lecz doszukiwanie się realizmu w ramach swego rodzaju rozrywki może być nawet ciekawe. Nie jako superpoważna, naukowa analiza, tylko w ramach takiego eksperymentu. Wydaje mi się, że to hobby równie ciekawe jak sprawdzanie, czy ktoś ma adidasy w serialu "Quo vadis". To mniej więcej ta sama kategoria rozrywki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NaszeLigi
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 04 Sie 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:14, 17 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
My name is BOND, James BOND
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RUNOarch
Podpieracz ścian literackich

Dołączył: 30 Gru 2024
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:03, 30 Gru 2024 Temat postu: |
|
|
My name is WAYNE, Bruce WAYNE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|