Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lothwen
UżySzkodnik

Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Nie 11:44, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Co wam się nie podobało w Wiedźminie? Najlepszy był realistyczny smok. Poza tym Żebrowski... mmmmmm... nadawał się IDEALNIE do tej roli. Ta jego gumowa blizna - tajemnicza, pociągająca, niezwykła.
A tak serio: dybyście mogli powierzyć tą ekranizację dowolnemu reżyserowi kogo byście wybrali? Jacyś faworyci do roli Geralta? (tylko bez Siostry PIT-u tutaj i Leonarda daCaprio zaKapior )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Nie 14:01, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja byłem na tym "Wiedźminie" z klasą (w gimnazjum jeszcze). Dobrze, że jabole mieliśmy, dzięki czemu odbiór dzieła był pozytywny. Najgorsze, że na bardzo długi czas mnie ten film zniechęcił do Sapkowskiego (którego wcześniej nie czytałem), tak że sięgnąłem po niego dopiero pod koniec liceum. To musi być strasznie krzywdzące dla dobrych pisarzy takie coś. I tak uważam, że "Nienasycenie" w reż. Grodeckiego przebiło wszystko (gdyby Witkac nie popełnił samobójstwa w 1939, to by je popełnił po tym filmie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tim_Borys
Grafoman

Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:41, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Loth: Ten smok był bardzo podobny do mojej gumowej kaczuszki do kąpieli... A tak swoją drogą to gdzie ona się podziała?! O Wy! Oddawać moją kaczkę! (tylko proszę bez skojarzeń politycznych i seksualnych).
A tak serio: Ja bym to lepiej wyreżyserował i zagrał, dlatego zgłaszam swoją kandydaturę. Czy już wygrałem?
P.S. He, he Leo jako wiedźmin to mogłaby być niezła parodia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lothwen
UżySzkodnik

Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Nie 20:50, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W następnej gienialnej ekranizacji Wiedźmaka główną rolę powierzą zapewne Cezaremu Pazurze albo Bogusiowi Lindzie.... chyba że ja będę reżyserem :smt004 Wtedy MOŻE Cię przyjmę
_VV_ napisał: |
I tak uważam, że "Nienasycenie" w reż. Grodeckiego przebiło wszystko (gdyby Witkac nie popełnił samobójstwa w 1939, to by je popełnił po tym filmie). |
I tak nieźle jak na polski film nakręcony w 10 dni :-P A Witkacy byłby już starym człowiekiem. Nie musiałby popełniać samobójstwa. Ten film zwyczajnie by go zabił. Jeszcze mnie do kina wpuścić nie chcieli (film od 15 ), ale teraz wiem, że chcieli dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tim_Borys
Grafoman

Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A jak ja będę reżyserem, to MOŻE Cię wezmę na Ciri :-P
P.S. Obstawiam: Linda - wiedźmin, Pazura - Jaskier;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rybka Ag
Komentator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:06, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To ja poproszę na strzygę albo innego smoka...
Nie no, pogadajmy o jakiś dobrych adaptacjach, bo ten Wiedźmin to strasznie przygnębiający. jacys z was masochiści - nie dość, że oglądaliście to paskudztwo, to teraz jeszcze o nim dyskutujecie
Czyżby dobrych filmów na podstawie dobrych książek już się nie robiło :?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lothwen
UżySzkodnik

Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: znienacka
|
Wysłany: Nie 21:22, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A weźmy chociażby Konopielkę Leszczyńskiego. Majchrzak jako Kaziuk, Pieczka jako Dziad. Powieść Redlińskiego taka raczej średnia w czytaniu była (chociaż to może tylko moje zdanie), ale film genialny! Do tej pory nie używam talerków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 21:44, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rybka Ag napisał: |
Czyżby dobrych filmów na podstawie dobrych książek już się nie robiło :? |
A "Krzyżacy"?
Pamiętam czasy, gdy ten film parę razy w miesiącu do snu ogladałam - do dziś znam go niemal na pamięć, a minęło dobrych kilkanaście lat
Swoją drogą, co jest z nowymi, zapowiadanymi ekranizacjami tej książki? Miały być dwie, o ile się nie mylę... Lindy i kogoś tam jeszcze.
I co, na gadaniu się skończyło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Nie 23:37, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
"Krzyżacy" ujdą, ale ja z sienkiewiczowskich ekranizacji to lubiłem najbardziej włoską wersję "Ogniem i mieczem", gdzie Winetou grał Skrzetuskiego. To był szczyt groteski i absurdu, ale oglądało mi się dziwnie przyjemnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Beata
Moderator

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 7:58, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O, w naszym "Ogniem i mieczem" to mi się najbardziej Bohun - Domogarow (Domagarow?) podobał... Kozak z prawdziwego zdarzenia :smt055
Do dziś pamiętam zażarte klasowe dyskusje, kto lepszy - Skrzetuski czy Bohun
Co ciekawe, na tym filmie ryczała cała żeńska część sali kinowej. Zwłaszcza przy scenie odnalezienia się Skrzetuskiego i Heleny. Tylko nie ja. Co więcej, śmiać mi się chciało. Chyba jakaś dziwna jestem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Wto 18:15, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Z filmów zrealizowanych na podstawie książek podobają mi się:
- Pachnidło,
- Pożeracze umarłych (bądź Trzynasty wojownik - tytuł filmu)
- Władca Pierścieni - choć trochę odstępstw od treści było to film zachował niepowtarzalny klimat.
- Diabeł ubiera się u Prady
i jeszcze kilka innych tytułów, które mi umknęły
Przepraszam za wyrażenie wg mnie, ale do dupy zrealizowali Harrego Pottera. Ludziom się podoba, nie karcę ich za to, ale w filmie zabili coś, co książka jednak miała (mimo, że do ambitnych nie należy)
Jednak prawda jest taka, że nie wiadomo jak film byłby super zrealizowany to jednak książka pozostanie lepsza, bo czytając tworzymy swój świat, a nie mamy gotowce do połknięcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Wto 18:24, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
nerissa napisał: |
Jednak prawda jest taka, że nie wiadomo jak film byłby super zrealizowany to jednak książka pozostanie lepsza, bo czytając tworzymy swój świat, a nie mamy gotowce do połknięcia. |
Tak jest w 95%, ale nie zawsze. Film to niekoniecznie zaraz coś do połknięcia (takie zdanie to gwałt na kinie autorskim). Widziałem w życiu kilka przypadków, gdzie z kiepskiej powieść, dobry reżyser tworzył kinowe arcydzieło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Wto 18:50, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się od razu przypomina Quo vadis... Powieść piękna, a film... No cóż, tego stwierdzenia w przypadku polskiego filmu nie użyłabym. Zjebali to totalnie. Głos Lidii mnie rozwalał, gra Deląga i jeszcze kilka innych rzeczy. Jedyne co było tam pozytywne to gra Bajora.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nerissa dnia Śro 16:27, 05 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
_VV_
Kolekcjoner Postów

Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miasteczkowice
|
Wysłany: Wto 20:15, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale filmowa Ligia była całkiem ładna Pamiętam taką scenkę jak ją nago przywiązli do byka. Było na co popatrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nerissa
Czytacz zawzięty

Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Najdalsze czeluście Szeolu
|
Wysłany: Śro 16:26, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ligia była ładna, ale niestety jej głos... odbierał jej uroku. Mi się osobiście bardziej podobała Eunice. A ta scena z turem była boska, później po wydaniu "Quo vadis" Siemiradzki namalował "Dirce chrześcijańską":
[link widoczny dla zalogowanych]
, która od razu kojarzy się ze sceną Ligii przywiązanej do tura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|